Ś.p. Prezydent RP prof. Lech Kaczyński w podróż życia udał się do Gruzji wraz z prezydentami kilku innych państw Europy Wschodniej broniąc zagrożonego państwa. Premier Donald Tusk był w podróży życia w Peru aby kupić sobie oryginalną czapkę. Misja w obronie prawa Gruzji do udziału w NATO i UE przejdzie do historii polskiej i europejskiej polityki. Trzy lata temu broniliśmy wolności Gruzji, dzisiaj nie wiemy kto kupi LOTOS. W 2008 i 2009 r. zorganizowałem wiec pod hasłem „Solidarni z Gruzją” przed teatrem w Katowicach.
Podczas agresji Rosji na Gruzję polskie media liberalne zwykle powielały rosyjski punkt widzenia – niczym po katastrofie smoleńskiej powtarzając legendy o winie pilotów i ingerencji „pierwszego pasażera”. Przyszły prezydent Bronisław Komorowski wzbił się na szczyty niekompetencji ze słynną wypowiedzią „jaki prezydent, taki zamach” (po roku wpadł na pomysł aby mówić, że chodziło o Saakaschvilego). Tymczasem wtedy polska polityka zagraniczna była na szczycie o jakim dzisiaj trudno by marzyć. Umieliśmy także wykorzystać nasze członkostwo w Unii Europejskiej do obrony naszych interesów.
Dzisiaj zamiast polityki zagranicznej będziemy mieli tzw.prezydencję czyli szereg spotkań towarzyskich z ważnymi zagranicznymi politykami. Widok Tuska za mównicą obok jakiegoś polityka z UE będzie standardem. Napatrzymy się także na wznoszenie toastów i trochę oklasków na widok tylu gości ze świata, w dodatku mówiących tak ładnie o gospodarzach. A wszystko to w trakcie pogłębiającego się kryzysu, w ocenie także ekonomistów liberalnych. Kryzys rozszerzający się w Europie stwarza zagrożenie ulegania interwencjom politycznym partnerów zewnętrznych.
Według publicysty „Krytyki Politycznej” Cezarego Michalskiego już w 2008 r. Gruzja była skazana. Na szczęście do dzisiaj ta prognoza sprzed trzech lat nie potwierdziła się. Jednak w trzecią rocznicę wojny prezydent Miedwiediew odznaczył jej uczestników a do Dumy skierował wniosek o ratyfikację porozumień z władzami Osetii Południowej i Abchazji w sprawie stałej lokalizacji rosyjskich baz wojskowych w tych krajach. Gruzja stara się blokować wejście Rosji do WTO domagając się ustanowienia swoich posterunków celnych na dawnej granicy państwa. 600 obywateli Gruzji nadal domaga się ukarania przestępstw popełnionych przez rosyjskich żołnierzy na terenach okupowanych. 29,07 br. amerykański Senat przegłosował rezolucję wspierającą integralność terytorialną Republiki Gruzji i uznającą separatystyczną Abchazję i Osetię Południową za terytoria okupowane przez Federację Rosyjską. Została ona przygotowana przez dwóch senatorów: demokratkę Jeanne Shaheen oraz republikanina Lindsaya Grahama. Są oni współprzewodniczącymi Gruzińskiej Grupy Specjalnej w amerykańskim think tanku Atlantic Council, której celem jest propagowanie debaty na temat Gruzji.
W Polsce jedynym uczczeniem rocznicy konfliktu był mecz reprezentacji Polski i Gruzji w piłce nożnej.
