ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
68
BLOG

SOPOT - RADIO EREWAŃ W RĘKACH PO

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 8
 

Sopocka afera korupcyjna przestała być problemem wewnątrzpartyjnym PO – obaj uczestnicy nagranej rozmowy stracili członkostwo w partii. Ciekawe, że władze PO już wyznaczyły winnego. Zapewne obecne władze chcą wrócić do czasów III RP - czyli wyroków wydawanych politycznie. Analogiczna jest sprawa Zbigniewa Ziobro.

Pytanie do Radia Erewań – Czy to prawda, że w Moskwie rozdają samochody ? – Odpowiedź – Nie w Moskwie, a w Kijowie. I nie rozdają tylko kradną.

Rozwiązanie rodem z Radia Erewań zostało zastosowane przez PO w sprawie afery w Sopocie. Sławomir Julke został wykluczony, a Jacek Karnowski złożył rezygnację z członkostwa – po wyraźnej sugestii premiera Tuska wyrażonej na konferencji prasowej. Jednak zarówno minister ds. zwalczania PiS Julia Pitera (przykrywka – walka z korupcją) i członek Zarządu Głównego PO Jarosław Gowin (przykrywka – pozorant prawicy) uznali, że Sławomir Julke to kreator haków i prześladowca czystego jak łza skarbnika pomorskiej PO. Jarosław Gowin już wydał wyrok, jest przekonany, że jeżeli prokuratura oczyści z zarzutów prezydenta Karnowskiego to może wrócić do PO. Czyli utrata członkostwa omawiana przez premiera to fakt medialny.

Sławomira Julke wykluczono z partii bez dokładnego śledztwa. Przebywający przez trzy dni w Sopocie rzecznik dyscyplinarny PO Paweł Graś (specjalista od Securitate Ziobry) nie miał czasu spotkać się z Julke aby go przesłuchać. Najwyraźniej znacznie cięższym grzechem jest postawienie zarzutów korupcji politykowi PO niż sama korupcja. Jednak mimo nadgorliwości liderów PO już padło postawione publicznie przez Jacka Kurskiego pytanie czy to jest zwykły styl rozmów w PO. Najwyraźniej pan Julke nie jest przyjacielem premiera Tuska – w przeciwieństwie do prezydenta Sopotu.

W dniu dzisiejszym widzowie TVP Info mogli zobaczyć bitwę podczas komisji regulaminowej Sejmu RP stoczoną pomiędzy posłami PiS a PO. Przedstawiciele PiS bronili przed barbarzyńcami z PO elementarnych zasad przyzwoitości i kultury politycznej, ale przede wszystkim praworządności. Żałosne sztuczki adwokackie polegające na zawiadamianiu Zbigniewa Ziobry o posiedzeniu komisji godzinę przed jej odbyciem pokazują, że bałagan organizacyjny pod rządami liberałów to standard. Jednak celem tych wszystkich operacji najwyraźniej jest (poza wylansowaniem chamstwa jako nowego standardu politycznego) uzyskanie akceptacji społecznej dla łamania prawa. Czyli wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych.

Mam nadzieję, że zarówno próby łamania praworządności jak i kultury przez barbarzyńców nie wpłyną trwale na Polaków.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka