Posłanka Katarzyna Lubnauer dobrze wie na czym polega położenie „lachy”. Nie tak dawno na jej ugrupowaniu „lachę” położył jeden z „ojców” założycieli Nowoczesnej Ryszard Petru. A wszystko przez pieniądze. Partia ekonomistów, matematyków i wykładowców akademickich popełniła akademickie błędy. Niezgodnie z przepisami przelała pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego. Co skutkowało utratą 75 proc. rocznej subwencji, a to strata 4,5 mln zł. rocznie. Nowoczesna wzięła 2 mln. zł. kredytu na kampanię. Do dzisiaj są problemy z jego spłaceniem. Dawna szefowa partii Katarzyna Lubnauer, która zdetronizowała Ryszarda Petru na tym stanowisku uważa, że nie odpowiada za długi partii- ...Po pierwsze, kiedy długi były zaciągane, to było w kampanii 2015 roku, ja nawet nie byłam członkiem Nowoczesnej (…) i nie mam nic wspólnego z tamtymi długami, w znaczeniu zaciągania ich… jednak jak mówi kierując Nowoczesną- ...czuła się w obowiązku, żeby na bieżąco spłacać kredyt... W „znaczeniu” zaciągania kredytu to może i nie ma nic wspólnego, ale jest jego beneficjentką. W wyborach parlamentarnych w 2015 roku wystartowała z pierwszego miejsca na liście tego ugrupowania w okręgu łódzkim. Jak to ładnie ujął „ojciec” założyciel Nowoczesnej- ...Przypomnę, że to zarząd zaciągał kredyt. Tak długo, jak byłem szefem .N, kredyt był na bieżąco spłacany. (…) Bardzo mi przykro, że Katarzyna Lubnauer nie miała świadomości, że zadłużenie trzeba obsługiwać, a pieniądze nie biorą się z nieba... A jak to się ma z położeniem „lachy” przez Jarosława Kaczyńskiego na prezydenturze Andrzeja Dudy? Kampania trwa, komitet wyborczy działa i w przeciwieństwie do N., ale z kropką na końcu, a nie na początku nie ma finansowych problemów. A sama N? Po położeniu „lachy” przez Ryszarda Petru skończyła jako przystawka Platformy Obywatelskiej.
Katarzyna Lubnauer -Foto: Grzegorz Krzyżewski / Fotonews
