zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk
227
BLOG

Przyczyny nieustającego zdumienia...

zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk Polityka Obserwuj notkę 2

                Kto będzie rządził w Europie ? Pytanie jest banalnie proste. Ten kogo gospodarka będzie konkurencyjna, efektywna; ten którego finanse publiczne nie będą bombą zegarową; ten kto wyzwoli się z zabobonów "kęsizmu" ... 

                Zachwyt nad klęską projektu o nazwie "euro" jest dla mnie niezrozumiały i jest powodem tutułowego zdumienia. Jest to bowiem zachwyt nad nieumiejętnoscią Europejczyków do stworzenia sprawnie funkcjonującej gospodarki , zdolnej do odgrywania znaczącej roli w zglobalizowanym świecie. Pytanie "kto będzie rządził" w normalnej sytuacji byłoby pytaniem kto będzie decydował o losach świata . W sytacji rozpadu Unii lub jej dalszego osłabienia , będzie pytniem kto będzie "wójtem na peryferiach"...

               Człowiek ponoć uczy sie na błędach...  Nie jestem pewny czy to powiedzenie tyczy się ludzi decydujących o losach Unii. Bez zdiagnozowania błędów  leżących u podstaw dzisiejszych kłopotów będziemy skazani na peryferyjność. A jednym z tych podstawowych błędów to ideologiczne podejście do integracji. To nadrabianie niepowodzeń w "bazie" poprzez bujny rozkwit "nadbudowy". Kliniczny przykładem takiego podejścia było przyjęcie Grecji do eurogrupy.  To eliminowanie z debaty publicznej głosów kwestionujacych obowiązujące dogmaty funkcjonowanie europejskich społeczeństw (np. Sloterdijka i Sarazina ) . Nikt nie przyzna , że kleska "Strategii lizbońskiej" to była pierwsza oznaka schyłku funkcjonujacego modelu integracji.

             Co zatem z Polską... Posłużę się banałem : "robić swoje". Najwyższy czas porzucić filozofię "tu i teraz". Zreformować finanse publiczne , zjechać z deficytem do zera , zacząć inwestować w naukę, wypracować wreszcie polityke społeczną z prawdziwego zdarzenia bo dotychczasowy , bezrozumny , trwoniony poprzez złe adresowanie  socjal nie spełni swoich zadań a jedynie zakonserwuje istniejący stan. Eksplozja przedsiębiorczości na skalę z początku lat 90 jest oczywiście niemożliwa ale wprowadzenie zasady , że ten kto chce, ma pomysł, zapał ma być dla urzędów "oczkiem w głowie" a nie potencjalnym oszustem jest nakazem chwili. A na płaszczyźnie europejskiej należałoby sie przestać wstydzić lub bać dobrych pomysłów - np. likwidacja wspólnej polityki rolnej. Ale żeby nie było - to też nam może nic nie pomóc - zwłaszcza  w chwilach gdy będzie opadał pył po Unii lub po euro. Jesteśmy po prostu za mali. Będziemy obrywać rykoszetami z kazdej strony. Ale przynajmniej pozostanie nam satysfakcja , że coś sensownego robiliśmy...

To ja - ortograficzny abnegat : Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka