PiS vs. SLD czyli licytacja na lewicowość.

                 Ku mojemu rozbawieniu rozpoczyna się licytacja na „prawdziwą wrażliwość społeczną” czyli jednym słowem na lewicowość. Ta licytacja z poziomu partyjnych zjazdów, konwencji i innych „nasiadówek” zawitała i w salonowe podwoje… To nie moja brożka ale dobrze by było „jaśnie wysoko licytujących” salonowiczów  sprowadzić na ziemie …

1.       Reforma administracyjna z 75 r. wprowadzająca 49 województw była jednym z etapów utrwalania władzy Gierka nad terenowymi szczeblami władzy. Dość szybko też dostrzeżono błąd likwidacji powiatów.

2.       Minimalna stawka godzinowa, podobnie z resztą jak płaca minimalna to najlepsza droga do wzrostu bezrobocia i to w grupie ludzi młodych, jeszcze bez zawodowego doświadczenia

3.       Budżetowe finansowanie służby zdrowia to najprostszy z możliwych sposobów wpędzenia ochrony zdrowia jeszcze szybsza spiralę wzrostu jej zadłużenia i narażenie jej na bezpośrednią licytacje „kto da więcej”

4.       W walce z korupcją nie są najważniejsze struktury do jej ścigania ale takie rozwiązania prawne, organizacyjne i własnościowe które do minimum ograniczą uznaniowość podejmowanych decyzji i władzę polityków nad podmiotami gospodarczymi.

5.       Każde zwiększenie podatku lub nałożenie nowego spowoduje bądź to szukanie miejsca do prowadzenia dz.gospod. gdzie podatki są mniejsze lub przerzucanie tych podatków na konsumentów.

6.       Dużo w OFE jest złego wynikającego z zaniechań wszystkich rządów po 99 r (a więc SLD i PiS również) polegających na nie dokończeniu wprowadzenia założeń reformy emerytalnej a zaniechania te wynikały ze strachu przed oporem tych , których trzeba było pozbawić przywilejów. Koncepcja OFE jako taka, sama w sobie nie jest powodem iż prognozowane przyszłe emerytury będą małe…

            Nie jest zatem istotne kto w tych lewicowych diagnozach i obietnicach jest  bardziej wiarygodny. Tak czy siak trzeba będzie trzymać kciuki by ten kto dojdzie do władzy pod takimi hasłami nie miał możliwości ich realizacji. Intryguje mnie tylko czy kwestie światopoglądowe PiS i SLD są dla JK i LM na tyle ważne iż wykluczają koalicję… Ponoć w polityce wszystko jest możliwe choć w tym przypadku nie wyobrażam sobie uzasadnienia potencjalnego sojuszu tych dwóch partii lewicowych.. Więc raczej do takiej koalicji nie dojdzie. Lewice z reguły siebie wykańczały… Nie wyklucza to oczywiście podbierania sobie elektoratu ciepłymi tekstami o „lewicowych politykach średniego pokolenia” czy wysokiej oceny patriotyzmu komunistycznych dygnitarzy…

I jedna uwaga która powinna oszczędzić mało racjonalnych komentarzy – PDT do tej licytacji się włączył. Rozszerzył ją o wątki światopogladowe.  Uważam również iż oporów przed koalicją z LM mieć nie będzie. Niestety opozycja nie będzie PDT pytała jak wypełni „wylicytowane kontrakty” tylko będzie się starała wylicytować więcej… I to mnie martwi bo nie będzie wyboru...

PS

A wybór jest bezwzględnie konieczny - przy takich harcach Państwa musi się znaleźć ...