zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk
290
BLOG

Debata Tusk - Kaczyński czyli rozmowa o socjalizmie.

zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk Polityka Obserwuj notkę 17

         A mieliby Panowie o czym rozprawiać… Oczywiście o tym, który z Panów  skuteczniej będzie bronił socjalizmu bez wypaczeń ale też i o tym co takiego jest we władzy iż polityk dla jej utrzymania lub zdobycia powie wszystko co elektorat w swojej większości chce usłyszeć…

        Gdy sięgnąć z jednej strony do czasów KLD a z drugiej do czasów PC, trudno byłoby sobie wyobrazić panów Kaczyńskiego i Tuska ścigających się na socjalistyczne hasła wyborcze.  Wbrew pozorom nie uważam , iż to oni się zmienili. Oni tylko odpowiadają na  coraz silniejszy społeczny popyt na socjalne rozwiązania w życiu społeczno-gospodarczym.  

       Od pana Kaczyńskiego chciałbym usłyszeć dlaczego jeszcze bardziej rozbudza już i tak rozbudzone tęsknoty za opiekuńczym , etatystycznym Państwem. Od premiera Tuska wymagam więcej , więc o większej ilości spraw chciałbym usłyszeć . Chciałbym usłyszeć dlaczego skuteczniej niż wszystkie inne rządy „wyciska” na wszystkie możliwe sposoby polskiego podatnika często na zasadzie „a nóż się uda” … Dlaczego liczy , że podatnik nie zawalczy o swoje, dlaczego liczy  że któraś  instancja sądowa przestraszy się „skutków budżetowych” i zaklepie Janosikowe metody… Czy nie wstydzi się iż jego podwładny musi łaskawie informować iż mieszkający na parterze nie muszą płacić podatku od kwot jakich nie płacą w czynszu za użytkowanie windy… Dlaczego w polityce gospodarczej rządu - jeśli takowa w ogóle istnieje - są same „wtórne” wobec innych europejskich gospodarek , pomysły… Dlaczego z taką dumą mówi o polityce „ciepłej wody w kranach”  , która to polityka zabija indywidualną aktywność i dlaczego tak boi się słowa „wizja” skoro życie ma właśnie sens wówczas gdy człowiek stawia sobie coraz większe, wydawałoby się nierealne, wyzwania… Gdyby tak nie było nie słuchalibyśmy dziś dwa razy „Mazurka Dąbrowskiego” ….

      Socjalizm zawsze z sobą niesie wypaczenia… Choćby w postaci ograniczenia wolności – gdy z obywatela zdejmuje się odpowiedzialność , gdy sam obywatel oddaje się „pod opiekę” Państwa to dzieje się to zawsze kosztem wolności… Czasy niepewności oczywiście sprzyjają opiekuńczej retoryce a z drugiej strony  w sposób naturalny od Państwa, jeśli już istnieje i pobiera daniny, obywatele oczekują reakcji… Niestety jest to mechanizm nakręcającej się spirali populizmu…

Panowie, kiedyś trzeba będzie zjeść tę żabę…

PS

Zamieszczone zdjęcie to zaproszenie na mój fotograficzny blog … Mimo, że to nieładniepozaglądałem do okien..

To ja - ortograficzny abnegat : Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka