Na początek dwa wyjaśnienia:
- Ci co czytają moje komentarze i notki wiedzą iż fobii antyniemieckiej nie mam.
- Języka niemieckiego nie znam więc to co poniżej napiszę opieram o omówienia artykułu w kilku polskich portalach – zarówno tych pierwszo, drugo i trzecio obiegowych
W pewnej , opiniotwórczej niemieckiej gazecie ukazał się artykuł sugerujący , że sprzeciw i sankcje wobec anschlussu Krymu to zachowanie w stylu pitbulla i rząd niemiecki a więc i cała UE powinna dać sobie z takim zachowaniem spokój. Pewnie wzruszyłbym ramionami na takie twierdzenie gdyby nie argumenty użyte w tym artykule które są mieszanką głupoty, niewiedzy i cynizmu . Czytam więc iż powinniśmy dać możliwość pułkownikowi Putinowi leczyć swoje kompleksy i traumę po upadku ZSRR bo tylko on może zapewnić jako taki porządek w Rosji... Pewien niemiecki zaledwie kapral kiedyś też przy obojętności świata leczył podobną ale niemiecką traumę po Traktacie Wersalskim... szkoda , że tej lekcji autor artykułu nie odrobił.
Czytam też w omówieniu artykułu szokujące porównanie. Autor porównuje wydarzenia na Ukrainie do próby rozmieszczenia broni atomowej przez sowietów na Kubie i porównuje Putina do JFK. Oniemiałem. Autor artykułu zapewne dumny Obywatel Europy, zapewne na co dzień mający gębę pełną frazesów o demokracji , wolności, wiedząc czym był komunizm w wydaniu sowieckim przekonuje , że w gruncie rzeczy nie ma różnicy w motywach i formach działania rządów państw demokratycznych a działaniami satrapów leczących swoje kompleksy. Cynizm takiego twierdzenia jest porażający. Po co zatem bawimy się w te całe prawa człowieka, Kartę Praw Podstawowych , tą całą tolerancje i inne demokratyczne bzdety skoro jak tylko wyleniały niedźwiedź zaryczy wypieramy się ich byle go zbytnio nie podrażnić ?
Artykuł ukazał się w opiniotwórczej gazecie ekonomicznej. Rozumiem , że interesy z satrapami się robi. Takie interesy na krótką metę mogą być wyjątkowo dochodowe – satrapa za korzyści polityczne jest w stanie słono przepłacić. Ale cytując klasyka nie ma co udawać iż to „perfumeria” – to najzwyklejsze szambo. Autor sugeruje , że z tym smrodem można całkiem spokojnie i zasobnie żyć... byle zapomnieć i za dużo nie myśleć...
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka