Nazwa już jest – skrót wygląda tak: PPPP . Wygląda znajomo , prawda ? Ale z przyjaźnią do piwa ma niewiele ( przynajmniej bezpośrednio) wspólnego. To Polska Partia Pechowców Politycznych. Członkiem z legitymacją nr 0001 jest oczywiście pan S. Nowak. Na czym polega jego pech ? Nie miał samolotu więc nie mógł o nim zapomnieć i nie wpisać do oświadczenia majątkowego. Miał niestety zegarek a o sikorze zapomnieć nie wolno… No i był pierwszym politykiem którego kariera została zniszczona przez „szczególarstwo” wymiaru sprawiedliwości. Trzeba mieć wyjątkowego pecha by to właśnie na sobie jako pierwszemu przetestować jak prawo powinno działać. Pech. Na osłodę, jeśli nie prezesostwo, to przynajmniej „honorowe przewodniczenie” nowej partii pan Nowak powinien mieć zagwarantowane ustawowo..
Ale widzę już następnych członków i członkinie. Aby zachować parytet, w kolejce ustawiła się pewna Pani posłanka , która rozliczyła ryczał na prywatny samochód nie deklarując w oświadczeniu majątkowym iż takowy samochód posiada. Pech - jak się człowiek nie obróci to pupa zawsze z tyłu. Liczę na „szczególarstwo” polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Liczę też nie tylko na Temidę jako głównego „rekrutatora” członków do nowej partii . Liczę również na „życzliwość” (czytaj : uprzejmie donoszę…) dotychczasowych członków głównych partii.. Może zastanowią się dlaczego jednego z ich kolegów wymiotło na antypody w celu wizytowania ośrodków duszpasterskich, a innego do Ameryki radzić nad poprawą losu Koreańczyków z północy . Chciałbym dowiedzieć się czy ich wyprawy posłużą mojej katolskości i czy udało się skruszyć fundamenty dynastii Kimów…
Partia ma też już spin doktora. Jest nim pan L. Dorn. Znacie zapewne „suchar” o Leninie jak to kiział-miział dzieciakom noski namydlonym pędzelkiem do golenia - mógł brzytwą? Mógł… Wg pana spi doktora, mogli posłowie budować za publiczny grosz drugie baseny podobnie jak parlamentarzyści brytyjscy ? Mogli. A nie budowali , zadowolili się marnymi obrywami… Warto dać im druga szansę… Tu się zgadzam – rzeczywiście te obrywy są marne…
Więc jak się dobrze wszyscy postarają będziemy mieć nową partie polityczna , która jak wszystko na to wskazuje będzie maiła bezwzględną większość w Sejmie. Co prawda powstaną dwie frakcje : PPPP-III RP i PPPP-IV RP ale trwały rozłam grozić nie będzie.
Dla tych którzy nie zrozumieli :Nie chce dziadowania posłów. Chce wymiaru sprawiedliwości, który nie działa „akcyjnie”. Solidarność korporacyjna (również polityków) powinna mieć swoje granice.
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka