monkton monkton
35
BLOG

Rokita odkrywa tajemniczy system!!!

monkton monkton Polityka Obserwuj notkę 2

         Jan Rokita, Jan Maria Rokita, Jan Maria Władysław Rokita, ale ja bardziej wolę tak, jak nazwał go kiedyś poseł Cymański: Jaen-Marie Rokita. A po polsku to będzie Żą Mari. Tak, więc jak wiadomo Żą Mari zaczął karierę publicysty. Jak to sam mówi jest, więc w połowie politykiem, bo polityka składa się ze słów i z czynów. Ciekawa to definicja, bo wiele mówi o polskim parlamencie. Teraz wreszcie wiem, że taki poseł Dzięcioł to nawet w 1% nie jest politykiem, poseł Wendrerlich tylko gada więc jest chyba publicystą, a Palikot jak chwilami nic nie mówi to nawet publicystą nie jest….- Czy jakoś tak… Ale dość żartów już.

         Żą Mari wystąpił wczoraj w zaprzyjaźnionej telewizji i powiedział ze on wie!!!. Tak, tak- on wie! Na pytanie, dlaczego w polskiej polityce jest, co raz więcej populizmu Żą Mari odpowiedział, że on wie: za tym stoi SYSTEM!!! I on to opisze!!! On opisze i on wie!!! I nastąpi to wszystko pod koniec tygodnia. Ciekawe, co skłoniło Żą Mari do takiego odkrycia. Chodzi mi oczywiście o odkrycie publiczne, bo Żą Mari to zbyt inteligentny( taki się przynajmniej wydaje…) chłop żeby nie odkryć tego prywatnie jakieś 20 lat temu. Co odkryć? Na 90% Rokita( za dużo kombinowania z tym, „Żą Mari”) odkrył, że na system budujący populizm składa się zła ordynacja wyborcza, zły system finansowania partii, słabość społeczeństwa obywatelskiego- może coś jeszcze doda o rynku medialnym. Tyle napisze mniej więcej w piątkowym pewnie „Dzienniku”. Bo tyle będzie mógł napisać. Nie napisze z kolei o tym, że winna jest sama istota współczesnej liberalnej demokracji, a więc sam fakt „rządów ludu”. Demokracja przedstawicielska zawsze była jest i będzie powiązana z populizmem, a w zasadzie na populizmie budowana. W Starożytnej Grecji polityk oznaczał demagoga. Dzisiaj jest to już obraza. Można ten stan modyfikować- można zmieniać te elementy systemu, o których napisze pewnie Rokita. Nie napisze on już jednak choćby o potrzebie wprowadzenia cenzusów. Dopóki każdy będzie mógł oddać głos ( i będzie to jedyny dla niego udział we władzy),a klasa polityczna będzie mogła się o ten głos ubiegać to populizmu będzie więcej każdym dniem, miesiącem i rokiem.

        Ale tego Żą Marii nie napisze, bo kiedyś chciałby znowu być prawdziwym politykiem. Chociaż jak się patrzy na skuteczność jego działań politycznych to biorąc po uwagę jego definicję polityki z całym szacunkiem to on prawie nigdy politykiem nie był. Może to i dobrze….

monkton
O mnie monkton

Trochę za mało pragmatyczny....Mam poglądy prawicowe a usposobienie i naturę niestety dość lewitującą...Treść konserwatywna a forma liberalna. oprócz polityki liczy się sport i muzyka więc to co gitowcy lubią najbardziej....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka