Polska obniża status misji w Izraelu, twierdzi, że nie przywróci ambasadora. Jerozolima nie wysłała jeszcze swojego czołowego dyplomaty z powrotem do Warszawy po kontrowersyjnej ustawie o restytucji, którą izraelscy urzędnicy nazwali „antysemicką i niemoralną”
Przez pracowników AP i TOI25 listopada 2021, 21:40
Ówczesny ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski pozuje do zdjęcia w Jerozolimie, 11 października 2018 r. (Yonatan Sindel/Flash90)
Polskie MSZ poinformowało w czwartek, że państwo Unii Europejskiej nie będzie na razie miało ambasadora w Izraelu, co sprowadza poziom misji do poziomu misji Izraela w Polsce.
Tradycyjnie drażliwe stosunki dwustronne pogorszyły się latem po przyjęciu przez Polskę przepisów, które zakazują roszczeń o zwrot części zajętego mienia, w tym ofiar Holokaustu. Izrael zaprotestował.
Polskie ministerstwo zdecydowało wtedy, że ambasador Marek Magierowski nie będzie wracał po wakacjach na swoje stanowisko w Tel Awiwie. Od tego czasu został wyznaczony na ambasadora w Waszyngtonie.
Rzecznik ministerstwa Łukasz Jasina powiedział Associated Press, że „w tej chwili nie ma planów zaproponowania nowej osoby na stanowisko ambasadora” w Tel Awiwie.
Misja Izraela w Polsce jest tylko na poziomie charge d'affaires, po wcześniejszych napięciach, ale dyplomata Tal Ben-Ari Yaalon została odwołana do Izraela po letniej sprzeczce. Teraz ma wrócić do Warszawy. (...)
Izraelski minister spraw zagranicznych Yair Lapid podczas rozmowy z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem podczas ich spotkania w Moskwie 9 września 2021 r. (Alexander Nemenov/Pool Photo via AP)
(...)
Komentarze