Paweł Łęski Paweł Łęski
325
BLOG

Oikofobia

Paweł Łęski Paweł Łęski Patriotyzm Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Oikofobia - W swojej książce brytyjski filozof Roger Scruton zaadaptował słowo oznaczające "odrzucenie własnego dziedzictwa i własnej kultury". Odrzucenie domu, twierdził, jest to etap, przez który zwykle przechodzi umysł nastolatka, potem mija, ale jest to też cecha niektórych, politycznych impulsów i ideologii, które popierają ksenofilię, tj. preferencje dla obcych kultur.


Ekstremalna awersja do świętości i udaremniania połączenia sacrum z kulturą Zachodu jest opisywana jako podstawowy motyw oikofobii; a nie zastąpienie judeochrześcijaństwa innym spójnym systemem wierzeń. Paradoksem oikofobii wydaje się być to, że środki użyte przeciw tradycji teologicznej i kulturalnej Zachodu są nawet "znacznie bardziej parafialne, ekskluzywistyczne, patriarchalne i etnocentryczne". Scruton opisał "przewlekłą formę" oikofobii jaka rozprzestrzeniła się po amerykańskich uniwersytetach pod postacią poprawności politycznej.



". szczególny sposób myślenia ... pojawił się w całym świecie zachodnim od czasów drugiej wojny światowej i jest szczególnie rozpowszechniony wśród elit intelektualnych i politycznych. Nie istnieje adekwatne słowo w odniesieniu do tej postawy, chociaż jej symptomy są natychmiast rozpoznawane: mianowicie postawa, w każdym konflikcie, po stronie "ich" przeciwko "nam", oraz odczuwalna potrzeba oczerniania zwyczajów, kultury i instytucji, które są identyfikowalne. 'nasz'. Będąc przeciwieństwem ksenofobii proponuję nazywać ten stan umysłu oikofobią, przez co rozumiem odrzucenie dziedzictwa i domu. Oikofobia jest etapem, przez który umysł nastolatka normalnie przechodzi. Ale jest to etap, w którym niektórzy ludzie - zwłaszcza intelektualiści - mają tendencję do pozostania. Jak zauważył George Orwell, intelektualiści na lewicy są szczególnie podatni na to, co często czyni ich chętnymi agentami obcych mocarstw. Czterej szpiedzy z Cambridge są ilustracją tego, co oikofobia znaczyła dla naszego kraju. Warto zauważyć, że niedawny "dokument" BBC skonstruowany wokół tego opłakanego epizodu nie zbadał realiów ich zdrady ani nie odniósł się do cierpienia milionów ich wschodnioeuropejskich ofiar, a jedynie poparł oikofobię, która spowodowała, że szpiedzy zaczęli działać tak jak oni. Powstały portret angielskiego społeczeństwa, kultury, narodowości i lojalności, zarówno moralnie naganny, jak i politycznie śmieszny, to standardowa forma BBC, jak opisał to Orwell w 1984 roku. 


 (...) Kiedy Sartre i Foucault przedstawiają obraz mentalności "burżuazyjnej", mentalności Innego w jego Inności, opisują zwykłego przyzwoitego Francuza i wyrażają swoją pogardę dla jego kultury narodowej. Przewlekła forma oikofobii rozprzestrzeniła się na amerykańskich uniwersytetach, pod postacią politycznej poprawności, i dobitnie po 11 września, mówiąca o leczeniu kultury, która rzekomo sprowokowała ataki, (...). 



 Oikfobia odrzuca narodową lojalność i definiuje swoje cele i ideały przeciwko narodowi, promując ponadnarodowe instytucje ponad rządami krajowymi, akceptując i popierając prawa, które są nam narzucane z góry przez UE lub ONZ, (...), oraz określając swoją polityczną wizję w kategoriach uniwersalnych wartości, które zostały oczyszczone ze wszystkich odniesień do konkretnych przywiązań prawdziwej wspólnoty historycznej. Oikofobia jest w jego oczach obrońcą oświeconego uniwersalizmu przed lokalnym szowinizmem. I właśnie wzrost oikofobii doprowadził do narastającego kryzysu w państwach narodowych (...). Efekt został już zauważony w Holandii i Francji.."



 England and the Need for Nations (Londyn: Civitas, 2004), ss. - 36-38

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo