Zbigniew Kobylański
Bezmyślna nienawiść
Wydawało mi się, że żałośnie-śmieszno-głupawych i podłych posłów, tylko my mamy (nie muszę ich chyba wymieniać?) – konkurencję jednak naszym posłom robi pan Guy Verhofstadt w Brukseli. Gdy zobaczyłem go pierwszy raz przemawiającego – pomyślałem, że jest obłąkany. To jest zresztą możliwe, ale oprócz tego jest… nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa – wszystkie, które znam, wydają mi się nie dość paskudne, aby określić osobowość pana Verhofstadta, a nie chcę wyrazić się nieparlamentarnie.
Podłość pewnych ludzi (nie chcę nazywać ich elitą) nie ma granic, a gdyby nawet takie były, to pan Verhofstadt i wiele osób z naszej totalnej opozycji dawno je przekroczyło.
Biedni wykształceni (i nie) głupcy, jeśli myślicie, że nie pozwolicie sobą manipulować – to pooglądajcie w telewizji podobnych do was. Dziennikarka pyta na ulicy pewnego pana a później pewną panią: - Co myśli pan (pani) o praworządności w Polsce? Oczywiście odpowiedź tych osób brzmi: - praworządność jest ograniczona i łamana Konstytucja. To stała, jednakowa odpowiedź ludzi zmanipulowanych przez hejterów. Gdy dziennikarka spytała: - A w którym miejscu jest łamana ta Konstytucja? Oboje odpowiadają jednakowo: no… nie wiem – ale jest łamana! Biedni, bezrefleksyjni, zmanipulowani ludzie. Oczywiście na zarzut, że PO naprawdę łamała konstytucję a praworządność dla nich była nic nie znaczącym słowem – nie ma żadnej reakcji.
Pan Tusk zatrudniał pięćdziesięciu(to wiadomość od pani Kopacz!) hejterów, aby poniżać i rozsiewać kłamstwa o braciach Kaczyńskich, i PiS - szczególnie wstrętnie hejtowany był prezydent Lech Kaczyński. Ta manipulacja przez długi czas odnosiła skutek – i ta bezmyślna, niczym nieuzasadniona nienawiść trwa u niektórych (zmanipulowanych) do dzisiaj. Pamiętajcie o tym przy następnych wyborach.
