Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
342
BLOG

Rząd opowiedział się za wyższą płacą minimalną

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

1. Wczoraj Rada Ministrów pojęła decyzję, że zaproponuje związkom zawodowym i organizacjom pracodawców od 1 stycznia 2019 roku, płacę minimalną na poziomie 2250 zł, a w ujęciu godzinowym 14,70 zł.


Płaca minimalna wzrośnie, więc od stycznia następnego roku z 2100 zł do 2250 a więc aż o 150 zł, czyli o 7,1% i będzie stanowiła 47,2% średniego wynagrodzenia prognozowanego w gospodarce narodowej w 2019 roku.


W ten sposób rząd wyszedł na przeciw oczekiwaniom związków zawodowych w tym w szczególności Związku Zawodowego „Solidarność”, i zdecydował się na podwyższenie wcześniej proponowanego poziomu płacy minimalnej.


2. Przypomnijmy, że w sprawie płacy minimalnej rząd w połowie czerwca zaproponował jej podwyżkę na rok 2019 do 2220 zł (o 120 zł w stosunku do roku 2018) i minimalnej stawki godzinowej do 14,50 zł (z 13,70 zł w roku 2018).


Z kolei Związek Zawodowy „Solidarność” proponował, aby wzrost płacy minimalnej na 2019 rok był wyższy, miałaby ona wzrosnąć o 8,5% do kwoty 2278,5 zł, a stawka godzinowa do 14,86 zł, związkowi chodzi, bowiem o to, aby płaca minimalna w ciągu kilku następnych lat osiągnęła 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (w tym roku płaca minimalna stanowi 47,3% tego wynagrodzenia).


Jeszcze dalej poszedł OPZZ i zaproponował wzrost płacy minimalnej w roku 2019 aż do kwoty 2383 zł, (czyli o ponad 280 zł), a stawki godzinowej do 15,50 zł, bowiem zdaniem tego związku już w roku następnym płaca minimalna powinna osiągnąć 50% prognozowanego średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.


Rozbieżności pomiędzy propozycją rządową, a propozycjami związków zawodowych są, więc spore i o porozumienie w Radzie Dialogu Społecznego (RDS), będzie, więc niezwykle trudno, ale wygląda na to, że rząd może przychylić się do propozycji „Solidarności”.


I tak się właśnie stało, ta decyzja jest dobitnym dowodem na to, że dialog prowadzony przez rząd w ramach Rady Dialogu Społecznego, nie jest pozorowany, a postulaty tam przedstawiane mają szansę na realizację.


3. Niewątpliwie ten znaczący wzrost płacy minimalnej na rok 2019 jest związany z wysokim wzrostem gospodarczym przekraczającym w pierwszym półroczu 5% PKB, dobrą sytuacją na rynku pracy (poziom bezrobocia wg polskiej metodologii spadł poniżej 6%, a według metodologii unijnej poniżej 4%).


Przypomnijmy, że rząd Zjednoczonej Prawicy już we wrześniu 2016 roku zdecydował o wejściu w życie rozporządzenia Rady Ministrów o podwyżce „etatowej” płacy minimalnej na rok 2017 z 1850 zł do 2000 zł brutto, czyli aż 150 zł i w związku z tym konieczna była waloryzacja płacy godzinowej minimalnej z 12 zł na 13 zł od 1 stycznia tego roku.


Z kolei we wrześniu 2017 kolejnym rozporządzeniem podniesiono płacę minimalną etatową o kolejne 100 zł i w związku z tym od 1 stycznia 2018, wyniosło ono 2100 zł, a minimalna płaca godzinowa - 13,70 zł.


Podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto (a później do 13,70 zł) było konieczne, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę (ustalonego na rok 2017 w wysokości 2000 zł brutto).


4. Na kolejną już trzecią obligatoryjną podwyżkę płacy minimalnej tym razem na rok 2019, będą musieli zareagować w zasadzie wszyscy pracodawcy w tym szczególnie ci, którzy do tej pory wypłacali wynagrodzenia niewiele wyższe od wynagrodzenia minimalnego.


Trudno, bowiem sobie wyobrazić, żeby tacy pracownicy byli w stanie zaakceptować dotychczasowe wynagrodzenia w sytuacji, kiedy płaca minimalna w ciągu 3 lat rośnie o ponad 20 %, a bezrobocie wynosi niewiele poniżej 6% i coraz częściej mamy do czynienia z rynkiem pracownika, a nie pracodawcy (kilkukrotne podwyżki płac w ciągu ostatnich miesięcy w zasadzie we wszystkich sieciach handlowych funkcjonujących w Polsce, potwierdzają rozpoczęcie procesu regulacji płac w górę w naszej gospodarce).


W ten sposób rządy Zjednoczonej Prawicy wymuszają podwyżki wynagrodzeń w całej gospodarce i kończy okres konkurowania przez polskich przedsiębiorców niskimi kosztami wytwarzania produktów i usług, w tym w szczególności niskim poziomem płac.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka