To ma być "młot pneumatyczny" ministra Żurka. Reforma KRS... uchwałą Sejmu

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
Minister sprawiedliwości rozważa zmiany personalne w KRS nie poprzez wdrożenie ustawy, zgodnie z konstytucją, a uchwałą Sejmu. W zamyśle omawianej strategii w gabinecie Waldemara Żurka, pozwoliłoby na to na "reaktywowanie" starej KRS, funkcjonującej przed zmianami w grudniu 2017 roku.

Alternatywna ścieżka zmian w KRS

Według doniesień „Rzeczpospolitej”, w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają konsultacje nad alternatywnym sposobem reformy Krajowej Rady Sądownictwa. Chodzi o wyeliminowanie ryzyka, że prezydent zawetuje nowelizację ustawy o KRS. Rozważany scenariusz zakłada, że Sejm mógłby podjąć uchwałę stwierdzającą nieważność wyboru sędziowskich członków obecnej KRS, a następnie przywrócić skład sędziowski zasiadający w Radzie do marca 2018 roku.

Wcześniej o takim scenariuszu mówił redaktor Marcin Fijołek w podcaście "Polityczny WF". Stwierdził on, że Donald Tusk i minister Żurek rozważają siłowe wejście do KRS, ale w podobnym stylu do tego, co obserwowaliśmy w grudniu 2023 roku w siedzibie TVP. Akcja odbyłaby się bez aresztowań, za to z podobnym skutkiem. Z kolei w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Żurek mówił, że w zakresie sądownictwa i prokuratury zastosuje "młot pneumatyczny", co ma go wyróżnić od poprzednika, Adama Bodnara. 


Reaktywacja dawnej KRS - prawnie to niemożliwe

Jak wskazuje dziennik, pomysł dotyczy wyłącznie części sędziowskiej KRS, która – zgodnie z nowelizacją z grudnia 2017 roku – została skrócona i obsadzona na nowo przez Sejm. Wówczas kadencję pełniło 13 z 15 sędziów, ponieważ dwa miejsca nie zostały obsadzone. Od tego czasu sytuacja uległa zmianie – troje z dawnych członków przeszło w stan spoczynku, jedna sędzia (Katarzyna Gonera) zmarła, a Waldemar Żurek przestał być sędzią. W praktyce oznacza to, że ewentualne "odżycie kadencji” mogłoby dotyczyć ośmiu osób.

Informatorzy „Rzeczpospolitej” twierdzą, że koncepcja wygaszenia neo-KRS i reaktywacji poprzedniego składu była już dyskutowana w środowisku sędziowskim. Jednym z orędowników tego rozwiązania miał być Waldemar Żurek, były członek Rady i jeden z najgłośniejszych krytyków reform PiS.

Nie wszyscy byli członkowie KRS potwierdzają jednak, że resort sprawiedliwości sondował ich gotowość do powrotu do Rady. Ministerstwo na razie nie odniosło się oficjalnie do doniesień prasy. Poza tym, według zapisów polskiej konstytucji, funkcjonowanie i sposób wyboru do KRS określa ustawa, a nie uchwała Sejmu, która nie ma mocy powszechnie obowiązującej, a tylko deklaratywną. 


Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj32 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka