Bo tu jest śmieszniej. - napisałem w migal.salon24.pl. - Bo tak jest gdy spotkają się nerwusy i każdy mówi o drugim. - dodam teraz. - Czyli potencja jest tu większa.
Ale najśmieszniejszymi nie są najnerwowsi, jakby się zdawało, ale najbardziej dystyngowani. Oni są najlepsi. Bo funkcjonariusze są nudni - oni nadal przemawiają okolicznościowymi tekstami polecanymi w przedświątecznych wydaniach "Trybuny Ludu", a od niej zawsze były lepsze kabarety.
Podsumowując: Telewizji nie lubię a Salon24 coraz bardziej. Szkoda.
266
BLOG
Komentarze