Zbyszek Zbyszek
201
BLOG

Argentyńska rewolucja w kościele katolickim

Zbyszek Zbyszek Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Nakaz

Wydaje się, że 4 stycznia 2024 AD, Watykan w osobie najważniejszej osoby w sprawach wiary po papieżu, a więc prefekta Kongregacji Nauki i Wiary Victora Manuela Fernándeza wydał nakaz wszystkim biskupom Kościoła Katolickego, by zgodzili się na "błogosławienie par homoseksualnych" w swoich świątyniach katolickich przez katolickich księży.

Nakaz jest zawarty w Komunikacie prasowy na temat recepcji „Fiducia supplicans” {LINK}. Prefekt Kongregacji Nauki i Wiary pisze, że niedopuszczalne jest "całkowite lub ostateczne" odrzucenie przez biskupa katolickiego, błogosławienia par homoseksualnych. Takie jest oficjalne stanowisko Watykanu, takie jest oficjalne stanowisko papieża Franciszka, który komunikuje je poprzez swojego zaufanego współpracownika.

Język jakim ów nakaz jest wyrażony, jest niejasny i pogmatwany. Cytat:

Każdy biskup lokalny, na mocy swojej właściwej funkcji, od zawsze posiada władzę rozeznawania in loco, w danym konkretnym miejscu, które zna lepiej niż inni, ponieważ jest to jego trzoda. Roztropność i dbałość o kontekst kościelny i lokalną kulturę mogą dopuszczać różne sposoby zastosowania, ale nie całkowite lub ostateczne zaprzeczenie tego kroku, który jest proponowany kapłanom.
A zatem roztropność biskupa, nie może dopuścić zaprzeczenia błogosławieństwa par homoseksualnych.

Zmiana znaczeń słów

Sam "Komunikat prasowy" dotyczy wcześniejszej o ok. 2 tygodnie deklaracji doktrynalnej „Fiducia supplicans” "o duszpasterskim znaczeniu błogosławieństw" , autorstwa tegoż samego  Victora Manuela Fernándeza {LINK}. W deklaracji tej, kard. Fernandez zmienia znaczenia tego, co ludzie kościoła uznawali za "błogosławieństwo". Następnie na podstawie dokonanej zmiany znaczeń słów, ogłasza, iż dopuszczalne są błogosławieństwa (m.in) par homoseksualnych.

Dzięki operacji tworzenia nowych znaczeń, kard. Fernandez jednocześnie stwierdza, że nauka KK na temat małżeństwa nie ulega zmianie oraz, że ci co się uważają za małżeństwa homoseksualne mogą (w późniejszym komunikacie - muszą) być błogosławioni jako para przez księdza w kościele, jeśli tego chcą.

Sama "deklaracja" zawiera dość zdumiewającą ekwilibrystykę intelektualną. Skupia się na "inkluzywności", a więc bogu współczesnego świata. Grzechem wobec tego boga, jest odrzucenie inkluzywności. Tego zatem czynić nie wolno. Zatem odmowa błogosławieństwa udzielanego w kościołach katolickich parom homoseksualnym byłaby odmową inkluzywności, odtrąceniem tych ludzi, a Bóg ich nie odtrąca. Ale co z odmową komunii świętej? Czy to nie jest odtrącenie? Czy to nie jest grzech przeciw inkluzywności? Nikt nie jest wykluczony - stwierdza kard. Fernandez. "Biada wam" mówił Jezus, cóż za brak inkluzywności?! Czyż nie zostałby wykluczony za ów brak przez kard. Fernandeza? Przecież tak nie wolno! Nie wolno odtrącać!

Jak to właściwie jest?

Człowiek chce wiedzieć, gdzie jest, jak jest? A więc, jak to właściwie jest? Czy praktyki homoseksualne są:

  • złe i szkodliwe
  • dobre i naturalne
  • ani złe, ani dobre

Jakie jest zdanie KK w osobach kard. Fernandeza i papieża Franciszka? A może gdy dwoje ludzi się kocha, to płeć nie ma żadnego znaczenia, bo tych płci jest zresztą dużo więcej niż dwie i twierdzenia o niestosowności, nienaturalności lub szkodliwości współżycia między takimi ludźmi są aktem agresji i nietolerancji wobec nich.

Może odmowa ich afirmacji i akceptacji jest również wyrazem odrzucenia i agresji wobec osób homoseksualnych? Agresji, która powinna być karana, leczona, penalizowana w różny sposób, by chronić osoby homoseksualne jej doświadczające.

Może odmowa błogosławienia przez KK par homoseksualnych jest objawem agresji, postawy odtrącenia tych ludzi od kościoła, zwłaszcza, że nie wiadomo, czy to co robią, jest naganne, bo może wcale nie jest?

W październiku 2015, doktor teologii ksiądz Krzysztof Charamsa wystąpił w Watykanie z informacją, iż jest czynnym homoseksualistą. Wśród ogólnego szoku pojawiały się wówczas dwa pytania: Jak to możliwe, że homoseksualista zaszedł tak wysoko w Watykanie? A może zaszedł tak wysoko w Watykanie, dlatego, że był homoseksualistą?

Ponoć czynnym homoseksualistą był biskup poznański Juliusz Paetz. Wykorzystywał seksualnie młodych mężczyzn aspirujących do bycia księżmi, ponoć warunkował przyszłą karierę, właśnie zgodą i odbywanie homoseksualnych aktów z biskupem. Całość skutecznie ukrywana przez episkopat polski, tak, że dopiero świecka kobieta, Wanda Półtawska musiała przemycić do papieża Jana Pawła II pod ubraniem list w tej sprawie, i w następstwie dopiero przyszła interwencja i skończył się proceder.

W roku 2019 Frederic Martell napisał książkę "Sodoma", opisując życie w Watykanie, twierdząc, że osoby o preferencji homoseksualnej lub wręcz uprawiające homoseksualne pożycie to większość z hierarchów Watykanu, nawet tych, co głośno homoseksualizm potępiali. Czy pisał prawdę? Na pewno nie. Przecież to... niemożliwe. Chyba.

Człowiek chce wiedzieć, gdzie jest, jak jest? A więc, jak to właściwie jest?

Od czasów abdykacji Benedykta XVI KK zdaje się mówić wiernym świeckim: "To nie wasza sprawa".

Czy błogosławieństwa par homoseksualnych w KK są okej?

Być może papież ma rację i jego prefekt Kongregacji Nauki i Wiary też. Być może w kościołach mogą się odbywać błogosławieństwa par lgbtqa+ i nie jest to nic niewłaściwego i jednocześnie w żaden sposób nie narusza to (poprzedniej) nauki KK o małżeństwie?

Jakąś odpowiedź na to pytanie daje poprzedni prefekt Kongregacji Nauki i Wiary kard. Luis Ladaria, który 15.03.2021 w imieniu Kongregacji udzielił odpowiedzi na temat błogosławieństwa par homoseksualnych {LINK}. W owym "Responsum", Watykan - bo prefekt reprezentuje Watykan i urząd papieża - wypowiedział się następująco:

Chrześcijańska społeczność i jej pasterze są wezwani do witania z szacunkiem i wrażliwością osób ze skłonnościami homoseksualnymi, by głosić im Ewangelię zgodnie z nauczaniem Kościoła w całej pełni. Jednocześnie takie osoby powinny dostrzegać prawdziwą bliskość Kościoła, który modli się za nie i towarzyszy im na drodze wiary chrześcijańskiej oraz przyjmować jego nauczanie ze szczerą otwartością.

Odpowiedź na zgłaszane wątpliwości nie wyklucza udzielania błogosławieństwa indywidualnym osobom o skłonnościach homoseksualnych, które demonstrują wolę życia w wierności bożym planom zawartym w nauczaniu Kościoła. Niedopuszczalna jest natomiast każda forma błogosławieństwa, która prowadzić może do uznania i przyjęcia do wiadomości życia przez nich w związkach. W takich przypadkach błogosławieństwo takie błogosławieństwo nie byłoby powierzeniem się takich osób opiece bożej, jak wspomniano wcześniej, ale akceptacją wyboru i sposobu życia, którego nie można uznać za zgodny z objawioną wolą Boga.

Na temat błogosławienia par homoseksualnych wypowiadał się także poprzedni, przed kardynałem Ladaria, prefekt Kongregacji Nauki i Wiary kardynał Müller. Ujął to następująco:

Błogosławienie par homoseksualnych, to bluźnierstwo.

Raz jeszcze, kard. Müller sprawował urząd prefekta Kongregacji Nauki i Wiary, mianowany jeszcze przez papieża Benedykta XVI.



Co dalej z KK?

Ksiądz prof. Kobyliński, od dawna sugeruje, że kościół katolicki ulegnie federalizacji. Że będą różne zasady w różnych episkopatach i konferencjach biskupów. Wszystko zdawało się do tego zmierzać. Droga synodalna, która postulowała zastąpienie ręcznego sterowania przez Watykan, dialogiem i lokalnym "rozeznawaniem", znalazła jednak swój finał w ręcznym narzuceniu przez Watykan, takich rozwiązań, które podobają się postępowej części kleru.

Wydaje się więc, że życzliwe współistnienie "różnych" podejść, nie jest przez stronę postępową dopuszczane. Biskupi polscy moze wezmą na "przeczekanie". W kościołach dominikańskich i innych, raczej nie w parafialnych, pojawią się te nowe "błogosławieństwa". Jeśli kard.Müller ma rację, to bluźnierstwo stanie się praktyką kleru katolickiego. Gdzieś indziej, w Afryce np. mogą nastąpić bunty, jakieś konferencje odrzucą nakaz. Co będzie dalej? Chaos?



------------------------


Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo