Wobec braku ogólnokrajowych regulacji, samorządy w całej Polsce samodzielnie wprowadzają ograniczenia dotyczące hulajnóg elektrycznych. Oprócz nowych stref parkowania i limitów prędkości, coraz częściej pojawiają się głosy lekarzy domagających się obowiązkowych kasków – nie tylko dla dzieci.
Miasta zaostrzają przepisy dla użytkowników hulajnóg elektrycznych
Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie Maciej Dziubiński przyznaje, że miasta muszą same porządkować zasady użytkowania hulajnóg. Warszawa już po wejściu w życie nowelizacji przepisów w 2021 roku podpisała porozumienie z operatorami i jako pierwsza w Polsce stworzyła system płatnych stref postoju dla e-hulajnóg.
W stolicy użytkownicy mogą zostawiać sprzęt tylko przy wyznaczonych stojakach – niemal 9 tys. stanowisk w ramach miejskiej infrastruktury i systemu roweru Veturilo. Dodatkowo działa pilotaż z wydzielonymi strefami bez stojaków.
Podobne rozwiązania przyjęły inne miasta – Poznań (270 punktów Hop&Go), Łódź (ponad 300 lokalizacji), Lublin (planowane zwiększenie do 150 parkingów). Jeśli hulajnoga zostanie porzucona poza strefą, użytkownik nie może zakończyć wypożyczenia, a opłaty są naliczane dalej.
Za niewłaściwe parkowanie grozi również mandat – np. w Warszawie w tym roku usunięto już 35 hulajnóg, co wiąże się z kosztem minimum 166 zł za odholowanie i 32 zł za każdą dobę przechowywania. W Wrocławiu w 2023 r. odholowano aż 421 hulajnóg, w 2024 r. już 118.
Zakazy wjazdu i limity prędkości – miasta coraz bardziej restrykcyjne
Wiele miast ogranicza możliwość wjazdu hulajnogą w tłoczne rejony. Warszawa zakazuje jazdy na Starym Mieście, w Łazienkach i Ogrodzie Krasińskich, Sopot – na Monciaku i Skwerze Kuracyjnym, gdzie mandat może sięgnąć 5 tys. zł. Wrocław – na Rynku.
Choć ogólnokrajowy limit prędkości to 20 km/h, samorządy wprowadzają dodatkowe ograniczenia – np. do 12 km/h w ścisłym centrum Warszawy, Lublina czy Łodzi. Aplikacje wypożyczalni automatycznie blokują przekroczenie tych limitów.
MPK Wrocław planuje zakazać przewozu hulajnóg elektrycznych w środkach transportu publicznego. Nowy regulamin czeka na zatwierdzenie przez władze miasta.
Alarmujące dane i dramatyczne wypadki. Chirurg: To nie jest bezpieczny środek transportu
Nadkom. Robert Opas z KGP podkreśla, że wypadki z udziałem e-hulajnóg to coraz poważniejszy problem: w 2023 r. było ich ok. 250, w 2024 r. – już ok. 450, z czterema ofiarami śmiertelnymi. Większość poszkodowanych to osoby do 24. roku życia.
W rozmowie z PAP dr Adam Michcik, specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, zaznacza, że złamania twarzoczaszki i kończyn to najczęstsze urazy po wypadkach na hulajnogach.
– Najczęściej mamy do czynienia z urazami żuchwy, szczęki, oczodołów, a w cięższych przypadkach – z wieloodłamowymi złamaniami – mówi chirurg. Zaznacza, że wiele takich urazów wymaga interwencji chirurgicznej, a w skrajnych przypadkach dochodzi do powikłań wewnątrzczaszkowych zagrażających życiu.
Dr Michcik podkreśla, że standardowe kaski rowerowe chronią tylko mózgoczaszkę, podczas gdy użytkownicy hulajnóg potrzebują ochrony także dla twarzy. Z tego względu za bezpieczniejszą opcję uważa kaski szczękowe, podobne do tych stosowanych przez motocyklistów.
– Hulajnoga elektryczna to środek transportu generujący poważne zagrożenia. Sam ich nie używam i nie pozwalam na to dzieciom – przyznał lekarz. Zaapelował także o wprowadzenie obowiązku noszenia kasku, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.
W odpowiedzi na rosnącą liczbę wypadków minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział konsultacje przepisów dotyczących kasków – zarówno z ekspertami, jak i w ramach konsultacji społecznych.
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Dlaczego polskie miasta samodzielnie wprowadzają ograniczenia dla użytkowników hulajnóg elektrycznych
- Jakie zasady parkowania i limity prędkości obowiązują w Warszawie, Poznaniu, Łodzi czy Lublinie
- Jakie zagrożenia zdrowotne wiążą się z jazdą na hulajnodze według lekarzy
- Czy planowane są zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowych kasków dla dzieci i młodzieży
na zdjęciu: Poprzewracane hulajnogi elektryczne koło Dworca Gdańskiego w Warszawie. fot. Cybularny, CC0
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
