Piękny mecz na koniec Mundialu 2018

Czy Francja była lepsza? W przekroju meczu - tak. Czy Chorwacji należą się brawa? Zdecydowanie. Trochę mdławe mistrzostwa zakończyły się pięknym meczem, w którym znów dużą rolę odgrywała para bramkostrzelnych napastników "Błąd i Przypadek".

Prezydent Francji na trybunach, pani premier Chorwacji też. Zawodnicy, którzy po pierwsze potrafią grać, po drugie naprawdę chcą. I w sumie widowisko. Gdyby nie pierwsza przypadkowa bramka samobójcza, gdyby, gdyby... Francja udowodniła, że jest trochę lepsza. Chorwacja... no cóż, chciałoby się żeby nasi tak przegrywali.

W tych mistrzostwach miałem trochę pecha, bo komu kibicowałem to przegrywał. Na chwilę dzisiaj wygrała piłka nożna. Na moment wzbiła się ponad kunktatorstwo, ponad ostatnie dziesięć minut polskiej reprezentacji, ponad wiele innych meczów.

Za cztery lata mistrzostwa będą na wyspie Katar, bo Arabia Saudyjska zamierza wykopać kanał morski oddzielając Katar od lądu. Piłka nożna, jak wiele by złych słów o niej nie powiedzieć, łagodzi obyczaje. Na meczach pojawiają się i spotykają politycy z różnych, czasem przeciwnych sobie krajów i kręgów. Na boisku w roli sędziów i piłkarzy występują tacy, których polityka chciałaby unieważnić, przekreślić. Kraj wielkości 4,5 miliona obywateli dochodzi do finału. Sędzia z Argentyny wyeliminowanej przez Chorwację nie jest jest stronniczy na meczu tej ostatniej... Ma ta piłka nożna swoje zalety.

Od jutra wracamy do rzeczywistości bez Mundialu. Oby ta odrobina normalnego współzawodnictwa, pomińmy tu nieliczne nieładne zachowania piłkarzy, jakoś i nam się udzieliła. W naszych myślach, wypowiedziach, intencjach i czynach, byśmy byli trochę sportowcami, to jest ludźmi, którzy ze sobą współzawodniczą, ale robią to bez uprzedzeń, bez złych emocji, bo wiedzą, że wszyscy są częścią tej samej,wielkiej gry, jaką jest życie... na planecie Ziemia.

------------------------------------------------

I jeszcze w ramach bonusu trochę zdjęć, ciekawe, które najładniejsze.