Zbyszko z Bogdańca Zbyszko z Bogdańca
391
BLOG

Drugi powód, dla którego nie zagłosuję na PO

Zbyszko z Bogdańca Zbyszko z Bogdańca Polityka Obserwuj notkę 1

Jeden z opublikowanych niedawno sondaży przedwyborczych wskazywał, że 50% przedsiębiorców chce poprzeć Platformę Obywatelską. Co Platforma Obywatelska zrobiła dla przedsiębiorców?

Może nic nie zrobiła, ale ma szansę zrobić. Bardzo się stara.

Poniżej fragment z książki "Donald Tusk. Pierwsza niezależna biografia". Oto co Tusk szykuje przedsiębiorcom w następnej kadencji.

***

Wiele emocji budzi także Pakt na rzecz Konkurencyjności, zwany potocznie Paktem Euro Plus. Zadaniem paktu, którego inicjatorami są Niemcy i Francja, jest koordynacja polityki gospodarczej i społecznej krajów strefy euro. Inicjatorzy paktu oczekują, że kraje tej strefy wprowadzą do swoich konstytucji zapis dotyczący tzw. „hamulców zadłużenia”, czyli limitów długu publicznego w relacji do PKB, oraz limitów corocznych deficytów finansów publicznych. Drugie zagadnienie, które ma zostać ujednolicone, to system emerytalny, przede wszystkim wiek emerytalny (w Niemczech wynosi on aż 67 lat). Trzecią kwestią forsowaną przez Niemcy i Francję jest zniesienie indeksacji płac i świadczeń wypłacanych w ramach systemów zabezpieczenia społecznego, co ma poprawić konkurencyjność gospodarek i obniżyć wydatki budżetowe w poszczególnych krajach. Czwartym obszarem podlegającym zharmonizowaniu jest wysokość podatku dochodowego od osób prawnych. W państwach strefy euro jest ona bardzo zróżnicowana. I tak: we Francji wynosi aż 34 procent, w Niemczech 29,8 procent, na Słowacji 19 procent, w Irlandii 12,5 procent, natomiast na Cyprze tylko 10 procent. Niemcom i Francji chodzi o zatrzymanie procesu przenoszenia kapitału do innych państw członkowskich, w których podatki dochodowe są niższe.

Dyskusja, jeśli chodzi o Pakt na rzecz Konkurencyjności, doprowadziła do wstępnego, ale w mojej ocenie twardego ustalenia: pakt nie będzie dzielił Europy. Każdy kraj zainteresowany i zdolny do przyjęcia rygorów, które wynikają ze wstępnych założeń paktu, będzie mógł w nim uczestniczyć – mówił w Brukseli premier Tusk, deklarując gotowość dobrowolnego przystąpienia Polski do paktu.

Na spotkaniu w Brukseli podkreślał też, że Polska nie będzie miała problemów ze spełnieniem wymogów uczestnictwa w pakcie, przewidującym między innymi ustanowienie limitów zadłużenia czy ujednolicenie podatku CIT.

Nasze zapisy konstytucyjne i nasza dyscyplina finansowa w czasie kryzysu – to wszystko pozwala mi z dużym spokojem powiedzieć, że Polska może przyjąć tę średnią zobowiązań, jaka się kształtuje w dyskusji w strefie euro, bo ona dla nas nie byłaby szczególnie wymagająca – stwierdził.

Z opracowania irlandzkiego oddziału firmy Ernst&Young, którego fragmenty cytował „Dziennik Gazeta Prawna”, wynika jednak, że Polska straci na wprowadzeniu zasad unijnego Paktu na rzecz Konkurencyjności. Ujednolicenie stawek podatku dochodowego od osób prawnych spowoduje likwidację w Polsce 160 tysięcy miejsc pracy. Na zmianach skorzystają przede wszystkim Francja i Hiszpania. Gazeta podała również, że podczas ostatniego szczytu Trójkąta Weimarskiego w Wilanowie kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy zachęcali prezydenta Bronisława Komorowskiego do przyłączenia się Polski do paktu.

Szczególnie zastanawiające jest wpychanie się Polski w podwyższanie stawek podatku dochodowego od osób prawnych – dziwi się dr Zbigniew Kuźmiuk. – Co zastanawiające, takiej deklaracji nie złożył żaden inny z dziesięciu krajów, członków Unii Europejskiej będących poza strefą euro, w tym tzw. stare kraje członkowskie jak Szwecja, Dania czy Wielka Brytania. Obowiązująca w Polsce 19-procentowa stawka tego podatku jest postrzegana przez wielu inwestorów, w tym głównie zagranicznych, jako duży dodatkowy atut naszego kraju przy wyborze lokalizacji inwestycji. Dlaczego chcemy się tego atutu pozbawić w sytuacji, kiedy nie jesteśmy do tego przymuszeni tak jak członkowie strefy euro? Dlaczego chcemy uzgadniania naszej polityki budżetowej z KE na każdy kolejny rok, jeszcze przed jej prezentacją na forum krajowego parlamentu? Dlaczego chcemy corocznego uzgadniania z KE planów reform w jakiejkolwiek innej dziedzinie? – pyta na swoim blogu Kuźmiuk.

Pakt jest korzystny dla reputacji Polski, korzystny w tym sensie, że pokazujemy się jako kraj, który nie boi się konkurencji z najlepszymi w Europie, który ma konkurencyjną gospodarkę, który może służyć jako wzór tego, w jaki sposób modernizować i reformować gospodarkę – mówił w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz.

Jednocześnie zapewnił, że przyjęcie paktu nie oznacza konieczności podniesienia podatku CIT, kwestię tę reguluje bowiem każde państwo członkowskie samodzielnie, co zapisano w traktatach europejskich. Oświadczył, że nie ma również obaw o konieczność zmian w systemie emerytalnym, bo Polska jest w tej kwestii w czołówce, a nie „w ogonie”.

To, że nie ma formalnej konieczności podniesienia podatku CIT, nie oznacza, że podatek ten nie będzie podniesiony – uważa dr Zbigniew Kuźmiuk. – Rząd Tuska zrobi to zupełnie dobrowolnie, aby przypodobać się Niemcom i Francji, nadającej Unii Europejskiej główny nurt.

***

Jutro podam trzeci i ostatni powód.

 

Zapraszam do dyskusji na poruszane tematy. Zastrzegam sobie prawo do usuwania obraźliwych komentarzy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka