FREE YOUR MIND 1335 53723 Service.lockUserShow(4852);
xxx
Istnieje Satelitarny System Ratowniczy SARSAT / KOSPAS. Podczas ostatniego remontu w samolocie rządowym wymieniono Ratunkowy Nadajnik ELT (Emergency Locator Transmitter). Dane te mozna uzyskać pod tym adresem:
http://freeisoft.pl/?p=26985
"Za 69,637 mln PLN remont główny, przedłużenie resursu (o 5 lat lub 7500 godzin w powietrzu), modyfikacje przedziału pasażerskiego oraz modernizację techniczną (między innymi system system nawigacyjny współpracujący z ILS, wymiana nadajnika ratunkowego ELT) miały przejść oba samoloty, a wraz z nimi 8 silników D-30KU, silnik rozruchowy TA-6A oraz agregaty zapasowe z apteczki technicznej (blok autopilota, przeciwpożarowy, sterowania trymerem, wysokościomierz, prędkościomierz)"
System jest systemem satelitarnym więc raczej nie zachodzi mozliwość utraty sygnału. Poniżej przedstawię parę własności tego systemu:
Satelitarny system ratowniczy SARSAT / KOSPAS
- System powinien obejmować obszar całego globu.
- Aktywowanie urządzeń generujących sygnały
niebezpieczeństwa (radiobikonów) powinno następować
automatycznie, bez udziału człowieka.
- Odpowiedni ośrodek koordynacji poszukiwania i ratownictwa
(RCC) powinien być zaalarmowany w ciągu 5 minut.
- Dokładność określenia miejsca zdarzenia powinna wynosić 5 km
lub mniej.
- Radiobikony powinny być zdolne do generowania sygnałów
alarmowych i oznaczających miejsce zdarzenia w ciągu 48
godzin i być zdolne do działania w przedziale temperatur od -40
do +40 st.C.
- Radiobikony powinny posiadać trwałość i wytrzymałość
umożliwiającą przetrwanie wypadku lotniczego.
- Radiobikony powinny generować dane umożliwiające ich
zidentyfikowanie.
Więcej info o ELT heading.pata.pl/sarsat1.htm
Jak to działa? W sporym uposzczeniu działa to w ten sposób, że nadajnik ten włącza się automatycznie (pod wpływem bardzo mocnego wstrząsu, lub jest włączany ręcznie) i wysyła sygnały - komunikaty informujące o katastrofie. Komunikaty są odbierane przez satelity i po wstępnej obróbce wysyłane do bezobsługowych stacji naziemnych LUT (Local User Terminal). Potem danez lokalizacją są przekazywane linią telefoniczną do centrum operacyjnego (MCC - Mission Control Centre) kraju, do którego należy LUT. Następnie powiadamia się służby SAR, właściwe dla rejonu wypadku.
Wszystkie te dane są odnotowywane (wraz z dokładnym czasem/czasami) na każdym etapie przekazywania komunikatu. Nie sądzę by te dane zatajono przed taką "szychą" jak Pan Premier.
http://lulek.salon24.pl/178287,jak-sprawdzic-czas-upadku-tu154m