zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke
2066
BLOG

Czy czas na wymianę Dobrej Zmiany?

zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 128

Zmiany w Polsce są niezbędne, niezbędne są zmiany pomagające wprowadzić inne ważne zmiany. Zmiany w sądach są elementem wprowadzania pozostałych zmian. Dla tych zmian Naród wytypował PiS na zwycięzcę ostatnich wyborów, a PiS przed wyborami, latami i miesiącami obiecywał Dobrą Zmianę.

Czas zaczął weryfikować realizację obiecanych zmian. Często zamiast Dobrych Zmian mieliśmy standardowe zmiany na posadach, nic nie mające wspólnego ze standardami cywilizowanego kraju, ale za to w tandetnej aureoli słów „wystarczy nie kraść”.

I tak z czasem Dobra Zmiana zaczęła podupadać na wartości.. zaczynała stawać się dobrą zmianą dla kolesi, kumpli, matek, żon, kochanek, a czasem tylko dla nienasyconych publicystów, grabiących pod siebie wszystkie możliwe posady.

W tle wciąż szła narracja: „wystarczy nie kraść”.

Dobra Zmiana doszła do tego punktu, gdy tytuły mediów piszą w jej imieniu, że: „jest zapowiadany projekt”, „mamy wielką szansę na..”, „amerykański polityk powiedział, że prawdopodobnie staniemy się..”, „Newsweek leci w dół.. hura”.. itp. Itd.

Dobra Zmiana stała się znowu zapowiedzią czegoś, co nie wiadomo kiedy nadejdzie.

Po drodze Dobra Zmiana pożarła resztki wybijającej się Inteligencji Narodu. Pożarła ją łapczywie, by wybijać się mogła już tylko banalna prostota, wulgarny język, prości politycy, siermiężny żart, cejrowszczyzna i esbeczyzna.. nad tym wszystkim Dobra Zmiana uniosła Bozię i Krzyż by pokazać, że wszystko co robi, robi w imię wartości Bozi i Krzyża.

Ostatnim aktem Dobrej Zmiany jest Sąd Najwyższy.

Tu zmiana jest niezbędna, ale ostatnie działania Dobrej Zmiany wyraźnie sugerują, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Ta zmiana, w rękach ludzi Dobrej Zmiany może przynieść to samo, co Dobra Zmiana przynosiła przez ostatnie dwa lata.

Nadużycia.

I jestem pewna, że takie przyniesie.

Patrząc na to co dzieje się w PiS, jak zachowuje się rząd, jak zachowuje się i co podpisuje Premier Słup, nie mam wątpliwości, że reforma sądownictwa, tylko ugruntuje stare, niedobre nawyki oraz da następnej władzy (a będzie to golumnowate lewactwo) narzędzia, o jakich niejeden dyktator mógłby tylko marzyć na początku dyktatury.

Zmiany w sądach można było zrobić sprytnie, w ciszy, bez możliwości manewru dla tych, którzy wpadliby w tryby zmian. Ale PiS wybrał wersję hard.. rozbudził maksymalne emocje, rzucił błotem z mównicy sejmowej, podkręcił media, wyprowadził ludzi na ulicę.. zaś dwa lata rządzącej w TVP chamówy, doprowadziły do takiej eskalacji gniewu, jakiego nawet ryczące robactwo palikociarni nie było w stanie wywołać.

Pytanie PiS-ie jest jedno:

Dlaczego to robisz?

Dlaczego zmieniasz tak, by nic nie zmienić?

Dlaczego potrzebujesz ludzi na ulicach, by udowodnić swoje racje?

Dlaczego prowokujesz Naród, wiedząc, że Trump i Putin mają swoje tajemne plany wobec Świata i Europy, które w czasie G20 obgadywali w tajemnicy przed mediami?

Dlaczego ułatwiasz tym dwóm realizację ich parszywych planów?


Dziękuję za uwagę.


Przemyślenia czasem potargane

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka