Nowym pokoleniom wychowanym bez nauki historii najnowszej to się może nie kojarzy, ale na naszych oczach kształtuje się oficjalnie doktryna von der Leyen, która jest niczym innym jak odkurzeniem starej doktryny Breżniewa, z którą miało do czynienia moje pokolenie. Widać, że młodym można, przy pomocy sztuczek marketingowych, wcisnąć każdy kit. Przykładowo może taki @Groszek nie jest aż tak młody, ale ten kit także łyka, co ujawnił w komentarzach do moich notek.
https://wpolityce.pl/polityka/615881-obalenie-doktryny-leyen-to-dzis-zadanie-podstawowe
Widać w rozmaitych komentarzach, że ludzie mają kłopoty ze zmianami perspektyw, których wymaga elastyczne myślenie i króluje zafiksowanie na podrzuconych medialnie spreparowanych i emocjonalnie podrasowanych kliszach ideologicznych.
https://wpolityce.pl/polityka/615808-mocny-glos-prezydenta-pogarda-dla-demokratycznych-regul