Komentując na jakimś blogu, chyba redakcyjnym, zachowania jakiejś celebrytki, która liczyła na to, że wygra Trzaskowski, stwierdziłem, że, jak wyżej, pustak zagłosuje na pustaka.
Jakie było oburzenie innych pustaków!
Przecież my głosujemy na Trzaskowskiego, a zatem, skoro my na niego głosujemy, to jest rzeczą oczywistą, że on pustakiem nie jest. Taka jest nieodparta logika pustaków. Pycha.
Pustaka, bo czy słyszał ktoś jakąś spójną głębszą wypowiedź Trzaskowskiego na jakiś temat ? Tyle halasu w mediach, a żadne takie głębsze przemyślenia do mnie nie trafiły, czyżby celowo mnie omijały ? Na wszelki wypadek z góry wykluczam mozliwość, że to z powodu mojego zamknięcia w mojej bańce. Jak państwu powinno być wiadome z lektury mego blogu, uważnie rozglądam się po świecie i znam trendy.
Jeżeli chodzi o tego fircyka, to realizuje on jeden trend - międlenia przyprawiających o mdłości politpoprawnych banałów i nic więcej. I uważam za dotkliwy despekt, że trzeba się takim produktem w mediach zajmować.
Inne tematy w dziale Polityka
