zetjot zetjot
134
BLOG

Przepychanki między prawdą a kłamstwem

zetjot zetjot Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Nie do wiary. Jednak ludzie się nie uczą. Jak można stawiać na tak kulawego konia ?

Przecież nawet średnio wykształcony człowiek jest w stanie dostrzec, iż dzieje naszej cywilizacji wyraźnie pokazują, że prawda odgrywa rolę kluczową. A ludzie bardziej wykształceni powinni wiedzieć, że ewolucja człowieka wiązała się z taką ewolucją mózgu, która premiowała jednostki zdolne do obiektywnego oceniania rzeczywistości i potrafiące współpracować.


Choć pojęcie “prawdy” może wydawać się czymś wysoce abstrakcyjnym, to faktycznie z problemem prawdy mamy do czynienia na każdym kroku w życiu codziennym. Zaufanie w życiu społecznym sprawiające, że ludzie płynnie współpracują, opiera się na wierze w prawdziwość tego, co sobie komunikujemy i jak oceniamy rzeczywistość.


Czyżby ludzie tego nie dostrzegali? Jak to możliwe ? Jak można przegapić fakt podstawowy i naoczny, a może bardziej jeszcze – podręczny, iż wszystko opiera się na prawdzie ? Przecież rozwój technologiczny pokazuje to namacalnie codziennie. Jak można tak odlecieć i to zignorować? Źle, wbrew prawom technologii skonstruowany silnik samochodu rozleci się po kikudziesięciu, najwyżej kilkuset kilometrach jazdy.


Wejść na kurs kolizyjny z prawdą oznacza samobójstwo i to widać w polityce. Skąd to upodobanie do kłamstwa widoczne u tych, którzy wbrew własnym interesom kłamców popierają ? Wyraźnie widać, że instytucje wyzyskujące z prawdą są na bakier. Można było dać się nabrać na Balcerowicza & company w r. 1989 i paru latach następnych, ale już w połowie lat 90-tych kierunek zmian był oczywisty.


Tego typu mentalność sprzyjająca kłamstwu sprawia, że jest ono używane jako broń w wojnie hybrydowej. Nie dziwi więc mnie, że pojawił się w Polsce polityczny odpowiednik “Kodu Leonarda da Vinci” w postaci konfabulacji pana Tomasza Piątka. Już jakiś czas temu ze zdziwieniem zaobserwowałem w empiku, że na liście bestsellerów króluje “ dzieło” pana Piątka. Skutek będzie tylko taki, że pozycja ministra Macierewicza ulegnie wzmocnieniu, bo taki ostrzał jednoznacznie wskazuje, kogo najbardziej boi się układ postkomunistyczny. No i tym samym, wbrew intencjom kretów, wiarygodność ministra automatycznie wzrasta.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo