No i sprawdziło się. Wczoraj Pierre Lellouche, francuski sekretarz stanu do spraw europejskich, powiedział, że uroczystości na Placu Zgody mają przyczynić się do budowy „wspólnej europejskiej historii”.
Przypominam, że chodzi tu o paryską część obchodów dwudziestej rocznicy obalenia Muru Berlińskiego. A tak naprawdę, i trochę złośliwie: dwudziestej rocznicy otwarcia przez Biuro Polityczne SED przejścia w Murze Berlińskim.
I jak ma wyglądać owa „wspólna europejska historia” ? Paryska uroczystość na Placu Zgody będzie dość spektakularna, będzie łączenie na żywo z Berlinem, gdzie równocześnie będą się odbywały główne obchody dwudziestolecia. Będzie coś w rodzaju spektaklu lub filmu pokazującego w skrócie, jak powiedział Pierre Lellouche, ciężkie czasy przed obaleniem muru, następnie obrazki z 9 listpada 1989, i wreszcie Europę wreszcie zjednoczoną po wydarzeniach berlińskich.
Oj oj oj, przypomina mi to ten dość zabawny filmik Komisji Europejskiej sprzed kilku miesięcy, zrobiony trochę na zasadzie reklamy proszku do prania, takiej z efektem „przed” i „po” : przed obaleniem muru – szaro, straszno i smutno; następnie Berlińczycy stukają młotkami w mur przy akompaniamencie Rostropowicza, mur pada oczywiście pod naporem młotków i muzyki Bacha; i wreszcie po obaleniu muru – świat staje się barwny, słodki, sielski, a ludziom uśmiech wraca na usta.
Na tej konferencji prasowej zapytałem sekretarza stanu, czy w paryskiej uroczystości będzie jakoś przypomniana decydująca rola innych krajów regionu w obaleniu muru. Był to przecież tylko bardzo spektakularny etap długiego procesu, który toczył się w różnych miejscach Europy Środkowej, ale raczej nie w NRD. W odpowiedzi usłyszałem oczywiście dużo uprzejmych słów o bardzo ważnym wkładzie innych krajów i zapewnienie, że Pierre Lellouche przy każdej okazji o tym wkładzie przypomina. Musiałem jednak dopytać, czy ten wkład będzie jakoś widoczny podczas paryskich celebracji.
No i wyszło na to, że nie będzie. Tematem dnia będzie mur.
Do niedawna - korespondent Polskiego Radia we Francji. A teraz - zapraszam do polskiego portalu Euronews: http://pl.euronews.com/ i do naszego fejsbuka: http://www.facebook.com/euronewspl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka