Dlaczego za rządów PO Polska jest najbardziej inwigilowanym krajem w UE? Gdzież te czasy, gdy w publicznej telewizji można było o ludzkiej porze zobaczyć Wildsteina i Lisa? Gdzież te czasy gdzie naczelny Rzepy nie tłumaczył się rzecznikowi rządu z trudnych tekstów? Gdzież te czasy gdzie bezrobocie malało i łatwo było znaleźć pracę? Te czasy odeszły wraz z IV RP. Dziś Tusk, Michnik et al cieszą się że nie rządzi Kaczyński. Z czego się tak cieszą? Przecież zakłady pracy są zamykane, pracownicy zwalniani, Nigdy nie było takiego bałaganu i tylu katastrof.
Pocieszające są jednak oznaki coraz szybszego spadku poparcia dla Tuska. Oby następny rząd zamiast wskaźnikami poparcia zajął się wskaźnikami zatrudnienia.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka