naszych sąsiadów.
Na naukę podobno nigdy nie jest za późno. Niech więc premier zamiast iść drogą Łukaszenki i na potęgę inwigilować społeczeństwo i niszczyć opozycyjnych polityków zacznie naśladować sąsiadów z zachodu i południa: Niemców i Czechów. Angeli Merkel udało się zbić bezrobocie do poziomów najniższych od kilkunastu lat gdy tymczasem w Polsce ono on 4 lat rośnie. W zeszłym roku do Czech napłynęło ponad 10 mld USD bezpośrednich inwestycji a do Polski - ok. 4 mld USD. Polaków jest niemal cztery razy więcej więc na głowę jednego Czecha przypada ok. 8 razy więcej inwestycji z zachodu niż na Polaka ...
Ale rząd Tuska i jego media są zajęte ważniejszymi problemami niż chleb dla głodujących polskich dzieci. Niczym komuniści oni muszą najpierw pozbawić chęci rządzenia paru upartych opozycjonistów, dbać o słupki poparcia, zbierać europejskie nagrody. Za kadencji Tuska zamyka się w Polsce fabryki podczas gdy ci, którzy wręczają mu medale i odznaczenia budują u siebie nowe przedsiębiorstwa.
Hańbą dla parlamentarzystów z PO jest to, że więcej czasu poświęcają na dyskusje o związkach homeseksualnych niż o milionach głodujących polskich dzieci. Związki są ważne lecz jak to mówią amerykanie: first things first. Tusk jednak rzeczy najważniejsze odsuwa na sam koniec, można powidzieć ad calendas graecas. No i mamy postępującą degradację gospodarki, rosnącą biedę, potężną inwigilację. Tylko dlaczego my, którzy tracimy pracę i zastanawiamy się za co kupić jutro chleb dla dzieci, musimy cierpieć z powodu nieudolnego rządu?
Panie premierze - czas na naukę.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka