Zarównu tu na salonie24, jak i w innych mediach pojawiają się głosy sprzeciwu wobec wprowadzenia armii zawodowej. Sprzeciwiają się poważni publicyści, mniej poważni, sprzeciwiają się i specjaliści - generałowie, czy były minister Szeremietiew. I cóż każdemu wolno gadać, gdyby nie wysuwany przez nich jeden przerażający argument :
Otóż oni twierdzą, że Polsce są potrzebni rezerwiści, którzy w przypadku zajęcia Polski przez najeźdźcę będa go nękać. Ciekawe że są to często ci sami ludzie, którzy przy każdej okazji w rocznicę Powstania Warszawskiego głośno gulgoczą jaki to był błąd wysyłać słabo wyszkolone i uzbrojone dzieciaki przeciw uzbrojonym po zęby weteranom. Jak obrazki spalonej Warszawy, w której sobie ponękano najeźdźcę, nie potrafią pomóc w zrozumieniu ewentualnych skutków, to przecie możńa obejrzeć jak wygląda Grozny, gdzie Czeczeni wiele lat skutecznie nękali Rosjan. A można też przyjrzeć się na bieżąco jak dla Afganistanu i Afgańczyków wyglądają skutki nękania uzbrojonych po zęby wojsk koalicji przez dużo lepiej niż nasze szweje wyszkolonych Talibów. Co z tego że Niemcy w Warszawie, Rosjanie w Groznym czy teraz Amerykanie w Wietnamie ponieśli duże straty. Straty nękających były wielokroć większe. Wietnam już niemal 40 lat liże rany po tamtej "wygranej" wojnie. Japonia zaś szybko stała się potęgą po wojnie przegranej. A dlatego że niemal nie toczyła jej na swoim terytorium. Bo tak po prostu robić nie wolno.
Wojsko jest od tego by trzymać wojnę z dala od naszego terytorium. I na to jestem gotów dawać pieniądze. Jestem gotów płacić za strzelanie do Talibów w Afganistanie. Jestem gotów zapłacić nawet za bombę atomową i rakietę która ją zaniesie nad Moskwę, Berlin czy Waszyngton. Ale wymaganie ode mnie bym płacił za to że jakaś banda szwejów zrobi z mojego domu barykadę ? Toż to niewiele mniej barbarzyńskie od obwieszania dzieci ładunkami wybuchowymi i wysadzanie w ten sposób bazarów i meczetów. AK tak też robiło ? Nieprawda. Właśnie AK dążyło do minimalizowania strat wśród cywilów, podejmowało akcje tylko wtedy gdy nie było innego wyjścia. Z jednym błędem (aczkolwiek uważam że wymuszonym) właśnie Powstania Warszawskiego. To był błąd !!! Skąd ta durna chęć do powtarzania go ?
Inne tematy w dziale Polityka