niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru
906
BLOG

Terlecki nie żyje

niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Pamiętam go z czasów studenckich. Grał wtedy chyba w ŁKS-ie, próbował studiować. Naigrywaliśmy się z tych studiów. Że nie wyjdzie mu ani jedno ani drugie (znaczy się granie w piłkę i studiowanie historii). Gadochy nie zastąpił, intelektualnej rzetelności granic też nie przesunął.

Widzę go jako swoistą metaforę tamtych pokoleń, tamtych czasów. Potencjału, który nie został w pełni wykorzystany. Pewnej dozy pieniactwa, która jest niezależna od czasów. Tupetu, którego niektórzy mają w nadmiarze.

Jego odejście to takie memento. Bo w końcu ma się niewiele lat mniej od niego. Świata się nie zawojuje, wiecznym się nie jest w cielesnej formie. No, ale nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

inkszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport