pomnik już odsłonięty

To zdjęcia z wczorajszego popołudnia, z 09/04/2018. Pomnik myty przez specjalistyczną firmę od powierzchni marmurowych, setki metrów barier, ambonki, namioty jak na przyjęcia plenerowe wokół. Nie zapomniano o toi-toiach, zza ich kolumnady zaiste ciekawie prezentuje się Grób Nieznanego Żołnierza. Cały sprzęt transmisyjny na miejscu, łącznie z ramieniem do manewrowania kamerą. Służby zabezpieczające w pełnej gotowości. Pomnik stoi wśród przeduroczystościowego rozgardiaszu, odsłonięty, zagubiony. Medialna martyrologia, której będzie częścią, zdaje się go przytłaczać. Tylko ks. Twardowski na swojej ławeczce i wpatrzony w dal Prus zdają się rozróżniać, co naprawdę ważne.

Brak gdzieś zadumy nad słowami z suplikacji „od nagłej a niespodziewanej śmierci zachowaj nas, Panie”. Ofiary wypadków mają taką śmierć, z zupełnego zaskoczenia, bez czasu na uporządkowanie swoich spraw, bez możliwości refleksyjnego spojrzenia na swoje życie.

Różni byli ludzie, którzy wtedy zginęli, różne polityczne opcje reprezentowali. Równo potraktowała ich śmierć, miarą nie z tego świata.