niezapominajka niezapominajka
493
BLOG

DŁONIE MATKI...

niezapominajka niezapominajka Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Płacz moje dziecko, płacz...

ja Twoje łzy osuszę

przytulę Cię do serca

w ramionach ukołyszę...

Płacz moje dziecko. płacz

ze łzami  żal odpłynie

otoczę Cię ramionami

i zło tego świata zginie...

Płacz moje dziecko,  płacz

póki Ci łez nie brakuje

jestem przy Tobie i będę

chociaż nie zawsze to czujesz...

A gdy już płakać przestaniesz

przywołam  promienie słoneczne

zostawię w Twym sercu radość

i myśli matczyne serdeczne...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo. Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać! Kocham obciach od zawsze, gardzę wrzaskiem gromady, bliższe mi to, co słabsze, pędzone na zagładę. Ciemnogrodem już byłem, oszołomem i lachem, moherem i pedrylem, a teraz jestem obciachem! Obciach - czyż nie brzmi to dumnie? Wszak trzeba odwagi, rozumu, by nie stać się zwykłym durniem - papugą wśród papug tłumu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości