niezapominajka niezapominajka
469
BLOG

MENTALNOŚĆ NIEWOLNIKA

niezapominajka niezapominajka Polityka Obserwuj notkę 7

Jadę tramwajem, trasa jest dość długa, ale czas mnie nie goni, a na dodatek zajęłam miejsce siedzące, więc mogę sobie spokojnie oglądać dawno niewidziane tereny miasta.

Przystanek, za moimi plecami siada starsza pani, obok staje jej mąż, a także (jak wynika z rozmowy) ich wnuczka z koleżanką. Dziewczyny wyglądają na ok.18-20 lat. Babcia jest wyraźnie zdenerwowana, bo głośno wypowiada swoje żale, kierując je najwyraźniej do wszystkich pasażerów.

"Tego Kaczora to powinni zamknąć, bo ciągle tylko ruskich i niemców denerwuje i Tuskowi przeszkadza! Widziałeś wczoraj u Lisa? Czego ten Kaczor chce, emerytury wypłacają, w sklepach jest wszystko, a ten tylko judzi i judzi..."

Dziadek próbuje uspokoić zdenerwoaną żonę:  "Rena, daj spokój, co cię to obchodzi, przecież nawet jak Kaczor wygra, to emerytur nam nie zabierze!"

Wnuczka syczy : "Nie róbcie siary, bo zaraz wysiądę!"

Babcia ani myśli przestać: "Anka, jak wysiądziesz, to nie licz na jakiegolwiek pieniądze ode mnie! Mądrala się znalazła!"

Anka, razem z koleżanką przechodzą do przodu i stają przede mną. Przystanek, koleżanka  rzuca do Anki szybkie - "Cześć!" i wyskakuje pośpiesznie z tramwaju...Anka stoi z opuszczoną głową, nie patrzy w stonę dziadków, po chwili widzę, jak ociera łzę z policzka...

Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo. Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać! Kocham obciach od zawsze, gardzę wrzaskiem gromady, bliższe mi to, co słabsze, pędzone na zagładę. Ciemnogrodem już byłem, oszołomem i lachem, moherem i pedrylem, a teraz jestem obciachem! Obciach - czyż nie brzmi to dumnie? Wszak trzeba odwagi, rozumu, by nie stać się zwykłym durniem - papugą wśród papug tłumu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka