Administracja ukryła mi notkę cytującą autentyczne wypowiedzi bywalców forum GW pod artykułem o Marszu Niepodległości, tudzież podobno autentyczną wypowiedż Heleny Łuczywo(o misji GW), cytowaną przez wieloletniego dziennikarza tej gazety, znanego z pamiętnego artykułu o mordowaniu Żydów przez powstańców warszawskich, Michała Cichego.
Chciałbym wiedzieć, co aż tak złego i niecenzuralnego jest w tym, że misją Gazety Wyborczej według Haleny Łuczywo jest "obrona polskiego Sztetla" ? Może cenzorzy S24 nie wiedzą nic o słynnym wywiadzie z Cichym, bo są po prostu za młodzi, zeby go pamiętać ?
A może niecenzuralne i niedopuszczalne na S24 jest cytowanie nawoływań z forum GW o wysyłaniu "na Madagaskar" czy "do gazu" uczestników Marszu niepodległości ?
A może niecenzuralna jest moja konstatacja, że Gazeta Wyborcza rzetelnie pracowała na wychowanie własnych faszystów, wysyłających Polaków do gazu na jej forum ? I że może się w związku z tym trafić jakiś następny po Cybie "Horst Wessel" ?
Co jest z wolnością słowa na s24 ? Odpłynęła ? Przestraszyła się procesów i znikła ?!
Inne tematy w dziale Rozmaitości