Po wczorajszych słowach Kaczyńskiego o gierku (głupich przyznaję) zawrzało....Wyborcy PO i antykaczyści triumfowali pisząc o Kaczyńskim neokomunista inni wypisywali jak to blisko PiSowi do SLD....
Tylko że dziwnym trafem za każdym razem okazuje sie iż ten komuch którego wymieni Kaczyński wspiera już....Bronisława. Tak było choćby z synem gierka, tak było z oleksym......Wystarczyło by Kaczyński powiedział w debacie o tym iz chciałby powtórzyć reformę wilczka i.......oczywiście na drugi dzień wilczek na konferencji poparł Bronisława:), o reszcie polityków SLD juz nie wspomnę.......
OSOBNO potraktuje tę deklarację....z 10 maja.
Wojciech Jaruzelski stwierdził, że choć popiera Grzegorza Napieralskiego jest przekonany, że wybory wygra Bronisław Komorowski. Gen. Jaruzelski zadeklarował, że w II turze zagłosuje na marszałka Sejmu.
Czy Was drodzy wyborcy Komorowskiego nie zastanawia ten fenomen? Zarzucacie Kaczyńskeigo epitetami, a tymczasem to Komorowskiego popieraja gremialnie komuniści, Unia Pracy i politycy SLD w większości. Czy nie brzydzi Was stanie w jednym szeregu z "takimi" osobami??????? Czy nie uważacie że dajecie sie manipulować? Dwie wypowiedzi Kaczyńskiego o oleksym i gierku Was oburzają.....Tymczasem to Komorowskiego popierają środowiska komunistyczne.
WY naprawdę nie widzicie różnicy między słowem a czynem????? Nie widzicie do kogo komunistom bliżej? Nie przeszkadza Wam sojusz robotniczo-obywatelski?
Inne tematy w dziale Polityka