Od początków swego istneinia "lewi" twardo i stanowczo "opiekują" sie ludźmi zarządzajac ich pieniędzmi i wydajac je wg. zasady sprawiedliwości społecznej. Oczywiście trzeba skądś brać na te "sprawiedliwie społeczne" zdobycze...Oczywiscie "lewi" mają na to sprawdzony sposób....podnieść podatki czyli zabrać wszystkim dać wybranym. To nic że gospodarke to zabija, to nic że z tych "lewych " zdobyczy nic nie ma gdy rynek finansowy siada od obciążeń.....
Teraz właśnie nadchodzi czas zbiorów tych "zdobyczy sprawiedliwości społecznej". To dzięki nim mamy kryzys to dzięki nim dopłacamy do Grecji (pewnie za chwilę do Hiszpanii oraz Portugalii), to dzięki nim gospodarki państw stoją w miejscu.
Jakież remedium na te bolączki maja dla nas "lewi" opiekunowie? Ktoś pomyśli no pewnie obnizyć podatki, polikwidować "zdobycze sprawiedliwości społecznej".....Oczywiście jak wiadomo takie coś do głowy nikomu nie przyszło.
Poprostu dzięki naszym "lewym opiekunom" będziemy pracować dłużej, narazie jakieś 3 lata. Dzieci pójdą (narazie tylko) rok wcześniej do szkoły. Za parę lat "zdobycze sprawiedliowści społecznej" każą nam pewnie pójść dalej. obowiązkowa edukacja juz od złobka, a koniec pracy po siedemdziesiątce. A jak taki delikwent zemrze wcześniej to rodzina pewnie będzie musiała wyrównać "stratę"
Bo przecież nie mażyłem o niczym innym jak tylko o pracowaniu do śmierci. Przecież UE nie moze wpaść by obniżać podatki, pozabierać zasiłki imigrantom (którzy i tak maja ją gdzieś podobnie jak i Europę), nie da sie obciąć brukselkiej biurokracji, to przecież niezbędne dla mnie wydatki. Tak jak najważniejsze dla mnie jest zagięcie banana czy odpowiednia długość ogórka....
Mam do Was moi "lewi" "opiekunowie" jedna prośbę.......
PRZESTAŃCIE SIĘ JUŻ K.RWA MNĄ OPIEKOWAĆ!
Inne tematy w dziale Polityka
