Tak było 10 sierpnia.
Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że dokumentacja ws. katastrofy smoleńskiej - której oczekiwali polscy urzędnicy - po interwencji strony polskiej została w trybie natychmiastowym przygotowana i jest już gotowa do odebrania w Moskwie. Jak dodał, strona polska otrzymała informację, że dokumentacja ze wszystkimi dokumentami, których oczekiwali polscy urzędnicy została w trybie natychmiastowym przygotowana "i jest do odebrania w Moskwie przez Edmunda Klicha".
W poniedziałek Maciej Kujawski z biura prasowego Prokuratury Generalnej powiedział, że 17 sierpnia Naczelny Prokurator Wojskowy otrzyma w Moskwie 11 tomów akt rosyjskiego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Taki jest rezultat rozmowy telefonicznej, jaką w poniedziałek po południu odbyli Prokurator Generalny Andrzej Seremet i zastępca szefa Głównej Prokuratury Federacji Rosyjskiej Aleksander Zwiagincew - powiedział Kujawski. Pap 11-08-2010
Tak jest dziś.....
Nie otrzymałem żadnych dokumentów. Przygotowuję nowe pismo do MAK-u - powiedział Klich, który przyleciał do Moskwy we wtorek. Dodał, że będzie ono zawierało co najmniej 80 punktów. - Wojskowi (prokuratorzy) mogą prosić o pomoc prawną, a ja mogę wymagać - powiedział Klich.
- Pracujemy zgodnie z załącznikiem 13. do konwencji chicagowskiej. Ja piszę pisma z prośbą o informacje. Jeśli odpowiedź jest niezadowalająca, piszę następne - wyjaśniał. Interia
Nie ma jednak gwarancji, że Parulski przywiezie jakiekolwiek dokumenty. Nie mamy potwierdzenia, że dokumentacja jakakolwiek zostanie Polsce przekazana, więc siłą rzeczy nie mogę też potwierdzić, jakie to będą ewentualnie dokumenty - mówi Artymiak. Nie wyklucza jednak, że Rosjanie coś przygotowali dla naszych śledczych. Na tym etapie - jak dodaje - najważniejsze byłyby protokoły oględzin miejsca katastrofy oraz protokoły sekcji zwłok pasażerów tupolewa. RMF
Parulski jakoś unika dziennikarzy......
Mam nadzieję że po kolejnym upokorzeniu Tusk przestanie siebie i nas okłamywać, jak to nam sie świetnie współpracuje z Rosją. Mam też nadzieję że przestanie zacznie zachowywać sie jak premier rządu, a nie petent. Donaldzie weż przykład z Lecha Kaczyńskiego i miast mizdrzyć sie do Putina zacznij działać.
Mam nadzieje że premier przestanie sie upokarzać, ośmiesza swoją naiwnoscią i działaniem Polskę za granicą.
Trzeba wkońcu postawić sprawę jasno, Rosja olewa Polską stronę i Premier winny jest w tej sytuacji stanowczo rozmawiać. Jeśli sam sie czuje zbyt słaby to należy wzorem PiSu ( w relacjach z Rosją) wciągnąć w to UE. Czas na poważne decyzje, czas na działanie!
Inne tematy w dziale Polityka