Po tragicznym wypadku busa znów podobnie jak po tragicznych skutkach "dopalaczy"-świat POstępu spodziewa sie reakcji premiera. Ten który zaczynał mówiąc komicznie dziś brzmiące słowa "podatkow nie podniosę":), zapewne zareaguje, znów jak przy "dopalaczach" (oczywiście zbliżające sie wybory, sprawa gazoportu i upokorzeń smoleńskich nie maja tu nic do rzeczy)... jest zmuszony zadziałać.
Jak Donald "liberał" z jak wszyscy wiemy:), moze zająć sie tym problemem??????? No oczywiscie po "liberalnemu":)
Przewiduję więc trzy działania jakie nastąpią jeśli chodzi o busy.....
-wszystkie siedzenia w busach będą musiały mieć pasy.
-kierowcy busów pewnie będą musieli zdobyć jakiś certyfikat-oczywiście nie za darmo......
-a firmom busiarskim pewnie rząd przyjrzy sie "na granicy prawa"-pewnei jakieś zezwolenia będą musiały posiadać-oczywiscie równeiż nei za darmo.
Całość tych kosztów poniosą oczywiście pasażerowie, wzrosna opłaty za przejazd i.......... nic sie nie zmieni. Jak ktoś będzie miał busa dostawczego i będzie potrzebował przewieźć nim ludzi do pracy to znów ich wrzuci na pakę.
Tu wcale prawa nie trzeba zmieniać, policja musi nasilić kontrole busów, karać kierowców łamiacych przepisy. Do tego trzeba jednak zwiększyć ilość policjantów-narazie jak wiemy policja ma pełno wakatów... Ale jako że rządzą "liberałowie" z PO to oczywiście wprowadzi sie jakąś opłatę-budżet trochę zyska-wyborców znów sie nabierze i nic sie nie zmieni.
Śmieszy mnie postawa "rozumnych" dziennikarzy którzy po sprawie "dopalaczy" łkają cichutko po kątach że Donald posługuje sie Kaczystowskimi metodami (tak własnie żalił sie Żakowski w swym programie na TVP3). Ale oczywiście to są takie uwagi półgębkiem-Donalda przecież nie wolno krytykować głośno, Jarek jest pzrecież tuż za rogiem. Ciekawe jak długo "rozumni" będą znosić Kaczyzm;) Donalda..."liberała" co to podatków nie podnosi.
Inne tematy w dziale Polityka
