Jak wiadomo Grossowi do napisania książki wiele nie trzeba, wystarczy mu pożółkła fotografia. Na jej podstawie Gross potrafi napisać ksiażkę z odpowiednią tezą na końcu. Oczywiście teza ta obowiązuje we wszystkich ksiażkach niezależnie od tego na podtawie jakiej fotografii aktualnie Gross pisze. By Grossowi ułatwić wybór termatyki kolejnego "dzieła" postanowiłem pospieszyć mu z pomocą.
Najpierw więc zdjęcie, zdjecie pochodzi w "wydarzeń marcowych"...
http://marzec1968.pl/dokumenty/zalaczniki/mini/7-14130_m2.jpg
Gdyby Grosowi to mało mówiło podrzucam jeszcze krótkie info dla przypomnienia...
Marzec ’68 był, podobnie jak pozostałe „polskie miesiące”, był okresem szczególnego natężenia komunistycznej propagandy. Tym razem jej wrogami byli zarówno protestujący studenci, intelektualiści (zwłaszcza pisarze), jak i osoby pochodzenia żydowskiego. Działania propagandowe przybierały zróżnicowany charakter. MSW kolportowało także ulotki o otwarcie antysemickim lub zniesławiającym charakterze, pozorując jednak ich „spontaniczne” powstanie (wydawano je np. na słabej jakości powielaczach spirytusowych). Charakterystycznym dla Marca ’68 było organizowanie masówek w fabrykach oraz wieców w większych miastach, których uczestnicy przyjmowali rytualne rezolucje, potępiające „wichrzycieli”, ich „inspiratorów”, „syjonistów” oraz „bankrutów politycznych”. W efekcie ponad 13 tysięcy osób zmuszono, bądź też same zdecydowały się na emigrację. IPN
W przeciwieństwie do swych poprzednich "dzieł" tu Gross może popisać sie opisując prawdziwe zdarzenia jak i prawdziwych antysemitów. Dla ułatwienia podam kilka nazwisk "bohaterów" jacy winni wystąpić w książce kiszczak, jaruzelski, ciosek, miller, nałęcz, urban, oleksy, pzpr-wymeiniam tylko kilka głównych postaci, ludzi którzy albo wtedy aktywnei działali, albo byli związani z organizacjami popierajacymi "antysyjonistów". Jest więc kogo oskarżać, kogo ścigać. Mam nawet tytuł "Po Żydach do władzy".
Myślę że z tak pogadym materiałem Gross będzie wiedział co zrobić, czekam wiec z ustęsknieniem na informacje o nowej książce. Nawet podaję teze końcową książki- w łonie pzpr, późniejszej lewicy jak i otoczeniu aktualnego prezydenta znajdują sie osoby akceptujące "antysyjonistyczne czystki" dzięki którym łatwiej im bylo o karierę polityczną. Na końcu oczywiscie wezwanie do ich ukarania, odejscia z polityki i wezwanie obecnej głowy państwa do przeprosin za otoczenie sie takimi podejrzanymi postaciami. Na pomoc w naglośneiniu tej książki z góry dziękuję Znakowi oraz Wyborczej.
Inne tematy w dziale Polityka