Po skandalu z zamianą tablic w Smoleńsku, wizyta Komorowskiego nabrała szczególnego wymiaru. Jeszcze wczoraj mówiono że nasza delegacja złoży wieniec pod ściętą brzozą-wszyscy przyjmowali to jako oczywistość.
Dziś jednak okazuje sie iz nasza delegacja ma......DWA wieńce przygotowane, tak by ewentualnie złożyć je pod "nową" tablicą, oraz pod brzozą. Jak pojawienie sie drugiego wieńca uzasadnia nasza delegacja??? Drugi wieniec jest po to, by gdy delegacja Rosyjska poczuje sie urażona naszym "manifestacyjnym" złożeniem wieńca pod brzozą.....
Ja widać nawet w takiej sytuacji gdy Rosja wbrew nam zmienia sobie nie tylko tablice, ale i jej treść.....my ciągle boimy się ją urazić...
Pewnie prócz dwóch wieńców, są też dwa oświadczenia, a media "obiektywne" maja dwie wersje zdarzeń.
Jeśli Bronisław zloży wieniec tylko pod brzozą, będzie mężem stanu wykonujący gest zgodny z wolą narodu. Natomiast jeśli Bronisław zloży wieńce w dwóch miejscach będzie politykiem życzliwym, wznoszącym sie ponad podziały i polski ciemnogród chcący "wojny".
Tak wygląda nasz polityka......Jestem pewny ze złozymy dwa wieńce, przecież Bronisław nie moze strony rosyjskiej urazić-to ważneijsze niz honor i prestiż Polski. Z ciekawością czekam jak to pokażą nasze media-piszące i mówiące o skandalu z tablicami:)
Inne tematy w dziale Polityka