Wczoraj dowiedzieliśmy się iż pluszowy miś na krzyżu, nie ma nic wspólnego z religią.....
Stołeczna prokuratura umorzyła śledztwo ws. znieważenia uczuć religijnych przez publiczne prezentowanie krzyża oklejonego puszkami po piwie marki Lech podczas ubiegłorocznych manifestacji pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Umorzono tez wątek sprawy dotyczący krzyża, do którego przytwierdzono pluszowego misia. Niewykrycie sprawcy było zaś podstawą umorzenia trzeciego wątku sprawy, którym było "obnażanie się i oddawanie moczu w pobliżu krzyża".
To kolejny po uniewinieniu za targanie Pisma Św- Nergala przykład "nowoczesności" naszych sądów.
Można by rzec głupich nie sieją, są w sądach....
Mam więc dla Nergali, Tarasów, "dowcipnisi" od krzyża misiem propozycję..Nie zamykajcie się tylko do naszego "ciemnogrodu". Teraz pobawcie się Torą, Koranem, Dhammapadą. Ja poczekam tylko na reakcję wyznawców tych religii. Z ciekawością poczekam na zdanie sądów w tych sprawach.....Mam nadzie dotychczasowe postępowanie sądów w sprawie obrazy uczuć religijnych katolików, rozzuchwali tych postępowców i zajmą sie też innymi religiami.
Ostra reakcja w tych sprawach, mam nadzieję da do myślenia naszym sądom.....Da też do myślenia Tarasom, Nergalom-innej drogi nie widzę dla otrzeźwienia ich. Jak mówi przysłowie "głupi nie wie że jest głupi"....
Inne tematy w dziale Polityka