Dziś Donald powszechnie znany jako posiadacz Toli, powiedział nam co zrobi gdyby (nie daj Bóg) wygrał wybory. Jak to u Donalda zbyt wiele szczegółów nie padło, jedyniedowiedzielismy sie jaki jest jego pomysł na następną kadencję. Jest to mianowicie.....kolejne zwiększenie biurokracji oraz powiększenie armii urzędników...prócz nowego ministerstwa-cyfryzacji.....
Tusk mówił też, że jeśli to on będzie nadal premierem, to powstaną dwie nowe instytucje: Rada Ryzyka Finansowego i Sztab Bezpieczeństwa Socjalnego, który będzie pomagał najsłabszym. Jak powiedział, za Radę Ryzyka Finansowego odpowiadać będzie Narodowy Bank Polski. "To będzie krajowy odpowiednik istniejącej Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego. Rada będzie także we współpracy z nami oceniać rozmaite ryzyka finansowe, również te średnio- i długookresowe" - powiedział Tusk.
Z kolei Sztab Bezpieczeństwa Socjalnego, którym pokierowałby obecny szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Michał Boni, miałby za zadanie chronić przed skutkami kryzysu najsłabszych obywateli pozbawionych własnych źródeł dochodów. interia.pl
Jak widać wzorem prl do każdego problemu trzeba stworzyć nowe instytucje, jeszzce tylko brak gospodarki planowej i planu sześcioletniego. Pewnie trzeba zrobić miejsce dla nowych swoich ludzi, miernych i wiernych...
Ciekawe co na te pomysły wyborcy PO uważajacy ową partię za liberalną;)?
Inne tematy w dziale Polityka