Sedno marszu

Dziś ze zdumieniem czytam na S24 jakieś rozważanie po czyjej stronie być, kto będzie za, kto przeciw......Kto może iść w Marszu Niepodległości, kto zaś nie. Ja się pytam jakie to ma znaczenie?????!!!!! W Marszu Niepodległości powinien iść każdy niezależnie od poglądów. Nie słyszałem by ktoś w USA rozważał kto moze świetować niepodległość.

Polska historia jest taka iż niepodległość po I wojnie światowej uzyskaliśmy dzięki eNDecji i środowiskom z nią związanym. Na konferencji w Wersalu to Dmowski z Paderewskim (obaj przeciwnicy Piłsudskiego) przyczynili sie do powrotu Polski na mapę świata. Bez Wersalu niepodległej IIRP by nie byłoTo środowiska narodowe walczyły najdłużej z okupantami naszego kraju. To Korfanty organizował powstania śląskie. To żołnierze NSZ wyzwolili obóz koncentracyjny w Holiszowie.

Środowiska narodowe mają pełne prawo do świętowania niepodległej Polski, gdyż to one w dużej mierze sie do niej przyczyniły. Bez Dmowskiego IIRP by nie było....wie o tym kazdy mający choć mgliste pojęcie o naszej historii.

Zbieraniny która ma czelność zabierać sie do blokowania Marszu Niepodległości jakoś podręczniki naszej historii nieodnotowały....

Istotą sporu nie jest kto gdzie ma iść, kogo popierać. To jest oczywista, oczywistość..w Święto Niepodległości każdy stoi po stronie świętujących. Nikt nikogo nie zmusza do dołączenia do Marszu, pomysł blokowania Marszu winien spotkać ze zdecydowanym i ostrym sprzeciwem jako działanie antyPolskie. W innej sytuacji za chwilę jacyś nastepni idioci zaczną np. blokować obchody 3-cio majowe bo tam ma wziąść udział jakiś np. przeciwnik aborcji......Są k.rwa granice głupoty

A jak sie zbieraninie czerwonej nie podoba kto idzie w MN (tylko gdzie głoszona przez was toelrancja:))?? To zróbcie swój Marsz i pokażcie jak bardzo cieszy Was wolna, niepodległa Polska. To jest jedyne właściwe wyjście