Zygmunt Białas Zygmunt Białas
1907
BLOG

Artur Balazs o rządach D. Tuska i o Smoleńsku

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 30

Artur Balazs był w czasach PRL działaczem chłopskiej "Solidarności", w latach 90-tych założycielem i aktywnym członkiem Stronnictwa Konserwatywno - Liberalnego, pełnił funkcję ministra rolnictwa, a dzisiaj uprawia zboże w ponadtrzystuhektarowym gospodarstwie. W wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Uważam Rze" odpowiada rzeczowo i kompetentnie na pytania zadane przez Michała i Jacka Karnowskich.

Były minister rolnictwa krytycznie ocenia rząd Donalda Tuska, którego jedynym osiągnięciem jest świetna promocja związana z zabiegami w celu utrzymania władzy. PO buduje fałszywy przekaz, że wszyscy poza Platformą są ludźmi nieodpowiedzialnymi i szkodzącymi Polsce. Przypomina to działania Frontu Jedności Narodu, organizacji stworzonej w czasach komunizmu. Działania te możliwe są przy współudziale mediów, które nie przedstawiają prawdziwych problemów i zagrożeń, wynikających z polityki rządu.

Trzy ostatnie pytania dziennikarzy i odpowiedzi rozmówcy dotyczą katastrofy smoleńskiej. Artur Balazs podkreśla, iż tragedia ta dotknęła najboleśniej Jarosława Kaczyńskiego, który stracił brata, bratową i znaczną część swego politycznego zaplecza. Zrozumiałe jest więc, że prezes PiS stara się dojść do prawdy. To nie jest tylko jego prawo, to jest obowiązek.

Gdy szukamy przyczyn tragedii - ocenia były minister - to musimy także pamiętać o tym, co stało się przed 10 kwietnia ub.r.  "Mówię tutaj o sytuacji, w której przywódca mocarstwa, Rosji, zaproponował polskiemu premierowi odrębne uroczystości bez prezydenta. A polski premier się na to zgodził".

Rosyjscy politycy nie są Polsce przyjaźni. "Nie są, nie byli i nie będą. (...) Wpisanie się Donalda Tuska w rosyjski scenariusz odrębnych uroczystości w Katyniu jest czymś trudnym do wyobrażenia. Kiedyś zajmą się tym historycy, bo to wydarzenie straszliwie smutne. Istotą tych decyzji jest bowiem zgoda na podział wewnątrz kraju pod wpływem nacisku obcego mocarstwa".

Myśli zawarte w dwóch ostatnich akapitach, w których przeważa dosłowne przytoczenie słów wypowiedzianych przez Artura Balazsa, wyznaczają, także zdaniem autora tej notki, podstawę badań i poszukiwań przyczyn tragedii. I podkreślmy ponadto: nie historycy powinni się tym zajmować w przyszłości. To są problemy, które należy rozwiązywać dzisiaj.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka