Zygmunt Białas Zygmunt Białas
1205
BLOG

Co by tu jeszcze zrobić, by postawić PiS do kąta

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 42

Nie widać końca nieustannych awantur wszczynanych przez obóz rządzący. Platforma Obywatelska zachłysnęła się zwycięstwem wyborczym i utrzymaniem władzy. Teraz dąży PO do uszczuplenia zasobów partii opozycyjnej, używając wszelkich sposobów, by zmarginalizować Prawo i Sprawiedliwość. Ostatnio rozgrywa się sprawę dwóch posłów elektów PiS Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego. Obaj pełnili ważne funkcje w latach 2005 - 2007, obaj są teraz prokuratorami w stanie spoczynku. Może jednak opiszę po kolei.

Krajowa Rada Prokuratury stwierdziła w uchwale z dnia 22 września br., że prokurator w stanie spoczynku w przypadku wyboru do parlamentu nie musi zrzekać się swego stanowiska i zachowuje należne uposażenie. Następnie jednak marszałek Grzegorz Schetyna oświadczył, że wybrani do Sejmu B. Święczkowski i D. Barski nie mogą łączyć swych funkcji z mandatem poselskim. Muszą oni zgłosić do 26 października informację o przeciwwskazaniach do sprawowania mandatu. Marszałek Sejmu zadecyduje, czy są przeciwwskazania i od tej decyzji przysługuje prokuratorom odwołanie do Sądu Najwyższego.

Równocześnie Krajowa Rada Prokuratury wydała 18 października nową uchwałę, w której stwierdza, iż nie można łączyć mandatu poselskiego ze stanowiskiem prokuratora, w tym także prokuratora w stanie spoczynku, co ma wynikać z art. 103 Konstytucji. "Nowa uchwała Krajowej Rady Prokuratury ośmiesza tę instytucję" - uważa D. Barski. Posłowie elekci zapowiedzieli, iż nie będą pobierać diet poselskich, ale nie zamierzają rezygnować z funkcji prokuratora.

Sprawa ta wydaje się dość oczywista. Jeśli interpretacja ustawy o prokuraturze jest błędna i sprzeczna z Konstytucją, to tylko Trybunał Konstytucyjny może dokonać wykładni ustawy zasadniczej. Nie mogą tego czynić ani Krajowa Rada Prokuratury, ani tym bardziej marszałek Sejmu.

A tymczasem Schetyna uaktywnił się w celu zachowania stanowiska marszałka lub odzyskania teki wicepremiera i ministra w przyszłym rządzie. Media mogą być zadowolone, bo przekazują ciekawe informacje (także o wysokości prokuratorskich emerytur), a Donald Tusk nie musi niczego tłumaczyć. Przecież i tak będzie, co ma być.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Polityka