Z nieoficjalnych ustaleń Salon24.pl wynika, że Anna Maria Siarkowska zostanie posłanką Solidarnej Polski. Ostatnio jej drogi z Prawem i Sprawiedliwością zaczęły się rozmijać, na co największy wpływ miały działania władzy w sprawie obostrzeń pandemicznych i szczepień.
Posłanka Siarkowska w rozmowie z Salon24.pl nie chciała potwierdzić naszych informacji, ale też im nie zaprzeczyła. Szczegóły jej transferu są bowiem jeszcze dopinane. Tak wynika z naszych rozmów w Solidarnej Polsce.
Posłanka oddala się od PiS
Drogi Siarkowskiej i PiS zaczęły się rozchodzić od czasu tzw. piątki dla zwierząt, która ostatecznie nie weszła w życie. Wtedy posłanka głosowała wbrew dyscyplinie partyjnej, ale nie została zawieszona jak pozostali posłowie, ponieważ nie należy do PiS.
Ostatnio posłanka krytykowała dzielenie obywateli ze względu na to czy się zaszczepili, czy nie, twierdząc, że ograniczenia dla niezaszczepionych to odbieranie ich podstawowych praw.
Czytaj też:
Kilka dni temu znowu było głośno o inicjatywie Siarkowskiej, która wraz z posłem Januszem Kowalskim z Solidarnej Polski pojechała z interwencją do domu dziecka w woj. pomorskim. Miało tam dochodzić do zmuszania dzieci do szczepień, jak twierdziła para posłów. Tymczasem dyrektorka domu Aleksandra Krefta zapewniła, że wszystkie szczepione dzieci z jej placówki miały zgody opiekunów.
Posłanka słynie też z wyrazistych antyaborcyjnych poglądów.
Konflikt z Kukizem
Siarkowska jest w Sejmie drugą kadencję. W 2015 r. dostała się do parlamentu z list Kukiz’15, ale po konfliktach z liderem odeszła z klubu. Było to w lutym 2017 r.
Planowała razem z Magdaleną Błeńską i Rafałem Wójcikowskim założyć własne koło Republikanie, ale na przeszkodzie stanął wypadek samochodowy, w którym zginął poseł, prywatnie przyjaciel posłanki. Więcej o zagadkowej śmierci parlamentarzysty można przeczytać tutaj.
Konflikt z Kukizem narastał, aż czarę goryczy przelały wydarzenia z 16 grudnia 2016 r. Wtedy jako jedyni z Kukiz’15, Siarkowska i Wójcikowski, przyszli na głosowanie do Sali Kolumnowej, po tym jak Platforma Obywatelska okupowała salę plenarną.
Marcin Dobski
Polecamy:
