Miał prestiżową posadę, będzie walczył dla Ukrainy. Amerykanin w Legionie Międzynarodowym

Informację o dołączeniu Malcolm Nance przekazał w wyemitowanym w poniedziałek wywiadzie. 

Malcolm Nance posiada spore zaplecze wojskowe 

Nance to były oficer wywiadu marynarki wojennej; po odejściu ze służby został dyrektorem wykonawczym think tanku Terror Asymmetrics Project on Strategy, Tactics and Radical Ideologies. Od 2007 r. współpracował ze stacją MSNBC jako analityk.

• Czytaj: Andrzej Duda zabiera głos po rozmowach z prezydentem USA oraz przywódcami NATO i UE

W poniedziałek wieczorem na antenie MSNBC Malcolm Nance ujawnił, że dołączył do walk na Ukrainie. Jak poinformował, ze stacją łączył się z "bezpiecznego miejsca". Miał na sobie mundur i kamizelkę kuloodporną z naszywkami przedstawiającymi flagi Ukrainy i USA, a w ręku trzymał karabin.

Nie wiadomo od kiedy Malcolm Nance pomaga na froncie 

"Im dłużej patrzyłem na tę wojnę, tym częściej myślałem, że koniec z gadaniem. Nadszedł czas, by działać. Jestem tu, by pomóc temu krajowi w wojnie, w której (Rosji) tak naprawdę chodzi o eksterminację. To wojna egzystencjalna, którą Rosja sprowadziła na tych ludzi i masowo ich morduje. Takie osoby jak ja są tu po to, by coś zrobić" - oświadczył Malcolm Nance.

Portal tygodnika "The Hollywood Reporter" zauważa, że nie jest jasne, kiedy Nance przestał współpracować z MSNBC. Przypomina, że jeszcze 28 lutego, cztery dni po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę, był przedstawiany na antenie stacji jako analityk.

MP

Czytaj dalej:

• Putin otrzymał anonimowy list od rosyjskich generałów. Jest wściekły, żąda nazwisk
• Donald Tusk atakuje na Twitterze PiS: "Plany pisane obcym alfabetem"
• Siergiej Szojgu wrócił i rzuca oskarżeniami. Zapowiada też nowe metody walki