Historyczna chwila dla firmy Apple. Producent elektroniki z Cupertino po raz pierwszy w historii przekroczył barierę 50 procent udziału w rynku smartfonów w USA.
Apple wygrywa z Androidem
To ogromna skala zwycięstwa Apple nad Androidem. Na amerykańskim rynku jest bowiem około 150 różnych modeli telefonów z systemem Google. Według danych Counterpoint Research, 50-procentowy udział iPhonów po raz pierwszy przekroczony został w drugim kwartale bieżącego roku.
Dyrektor badań Jeff Fieldhack zauważył, że "systemy operacyjne są jak religie".
— Nigdy nie dochodzi do znaczących zmian, ale w ciągu ostatnich czterech lat przepływ konsekwentnie prowadził z Androida do iOS – podkreślił. — To duży kamień milowy, który możemy zobaczyć powielony w innych zamożnych krajach na całym świecie — dodał.
Większość osób w USA używa iPhone'a
Dane te oparte są na telefonach, które obecnie znajdują się w użyciu. Czynnik ten nazywany jest "aktywną zainstalowaną bazą". Analitycy twierdzą, że kategoria ta jest dużo bardziej znacząca niż nowe wysyłki telefonów. Te z kwartału na kwartał się wahają, jednak mimo to również pokazują przewagę Apple.
iPhone znacząco deklasuje Androida w segmencie premium, czyli definiowanym przez cenę telefonu na poziomie większym niż 400 dolarów. Apple w tej kategorii ma aż 57 procent udziału w rynku, zaś w najdroższym segmencie (powyżej tysiąca dolarów), iPhony stanowią aż 78%.
Apple pokaże nowego iPhone'a jeszcze we wrześniu?
Fani Apple oczekują, że na początku września firma zaprezentuje nowe modele iPhonów. Analitycy spodziewają się ulepszonych kamera oraz mniejszego notcha.
Spekuluje się, że Apple ma skupić się wyłącznie na czterech modelach iPhone'a, rezygnując przy tym z wariantu mini. Bazowy model ma być wyposażony w procesor Bionic A15, który swoją premierę miał w zeszłym roku.
RB
Czytaj dalej:
