Czy z pensji minimalnej można się utrzymać? Teraz już wiadomo

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Najlepszy stosunek cen podstawowej żywności do zarobków od lat jest w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii. Polska razem z Portugalią zajmuje 17 miejsce. Zespół Picodi.com sprawdził, jak rekordowa inflacja w 2023 roku wpłynęła na najmniej zarabiających w kilkudziesięciu krajach świata i czy tych pieniędzy wystarczy, aby zapewnić przynajmniej minimalną egzystencję.

Badanie objęło 67 krajów, w których istnieje ustalana przez rządy pensja minimalna. Systemy podatkowe w poszczególnych krajach znacząco odbiegają od siebie i różnica między pensją brutto i netto może wynosić od 0% do nawet 35% (w Polsce - 22%). Żeby porównanie płac było sprawiedliwe, pod uwagę brano wartości netto, czyli pieniądze, które faktycznie trafiają na konto pracownika. 

Ranking płac minimalnych

Tylko w siedmiu państwach płaca minimalna nie uległa zmianie w porównaniu ze styczniem 2022 roku, to m.in. Izrael, Hongkong i Nigeria. Największe wzrosty pensji minimalnej rok do roku odnotowano w Argentynie (104,5%) i Turcji (100%). W tych krajach zarówno inflacja, jak i spadek wartości waluty narodowej od kilku lat są wysokie. Znaczącym wzrostem pensji minimalnej wyróżniają się także Mołdawia (32,5% rok do roku), Łotwa (27,1%) i Malezja (25,8%). 

Polska w rankingu wzrostu płac zajęła 19. miejsce: pensja minimalna netto wynosi obecnie 2.709 złotych, czyli o 14,6% więcej niż na początku ubiegłego roku (2.364 złote). Większych podwyżek doświadczyli najniżej opłacani pracownicy m.in. w Niemczech (21,9%) i Holandii (15,3%). 


Na potrzebę analizy badacze utworzyli umowny koszyk żywnościowy i skonfrontowali ceny zawartych w nim artykułów spożywczych z minimalnym wynagrodzeniem. Koszyk składa się tylko z 8 grup produktów: chleb, mleko, jajka, ryż, ser, mięso, owoce oraz warzywa. Lista jest ograniczona, ale produkty te w podanych ilościach są w stanie zaspokoić minimalne zapotrzebowanie przeciętnej dorosłej osoby w składniki odżywcze. Koszyk zawiera mleko (10 litrów) - 32,40 zł, chleb (10 bochenków po 500 g) - 40,80 zł, ryż (1,5 kg) - 6,93 zł, jajka (20 szt.) - 17,63 zł, ser żółty (1 kg) - 29,47 zł, drób i wołowina (6 kg) - 183,63 zł, owoce (6 kg) - 30,04 zł i warzywa (8 kg) 37,36 zł.


Inflacja w 2023 

Wartość koszyka podstawowych produktów żywnościowych na początku 2023 roku w Polsce wyniosła 378,26 złotych, o 10% więcej niż na początku 2022 roku i stanowiła 14% najniższej pensji netto. Rok temu ten sam koszyk był wart 14,6% ówczesnej pensji minimalnej, co oznacza, że pensje najmniej zarabiających rosły szybciej niż ceny żywności. W ubiegłych latach wartość identycznego koszyka produktów prezentowała się tak: styczeń 2019 - 279,46 zł, styczeń 2020 - 291,83 zł, styczeń 2021 - 307,86 zł, styczeń 2022 - 343,90 zł i styczeń 2023 - 378,26 zł. 

– Stosunek przychodów do wydatków to najważniejsza rzecz dla każdego z nas. Nieważne, czy tym przychodem jest wypłata, emerytura, czy inne świadczenie - wyjaśnia Salon24 Halina Gerszewska, ekonomistka i doradca finansowy. – Istotne jest to, żeby z pensji z minimalnej można było przeżyć na minimalnym poziomie, a nie wegetować, bo płaca za pracę powinna zapewniać utrzymanie. Nie jest przecież zasiłkiem.


Pomimo tego, że preferencje żywieniowe różnią się w zależności od kraju i od osoby porównano ceny identycznego koszyka podstawowych produktów z minimalnym wynagrodzeniem we wszystkich badanych państwach by sprawdzić, jak duży procent dochodu zarabiający minimalne wynagrodzenie musieliby przeznaczać na produkty, zapewniające jedynie fizyczne przetrwanie. Najlepszy stosunek cen podstawowej żywności tradycyjnie znajdziemy w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii – od 6,5% do 7,7%. Polska w tym zestawieniu dzieli z Portugalią 17. pozycję z wynikiem 14,0%, wyprzedzając takie kraje jak Czechy (17% i 23. miejsce), Słowacja (18,6% i 27. miejsce) i Węgry (23,9% i 37. miejsce).

W takich krajach Azji i Pacyfiku jak Filipiny, Indie, Indonezja, Tajlandia i Wietnam na podstawowe produkty trzeba wydać ponad połowę pensji minimalnej. Z kolei w Nigerii pensja minimalna nie jest w stanie zapewnić nawet tak skromnego koszyka produktów. 

Tomasz Wypych


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka