Poznaliśmy potencjalne, wstępne lokalizacje małych reaktorów jądrowych, to: Warszawa, krakowska Nowa Huta, Włocławek, Ostrołęka, Stawy Monowskie, Dąbrowa Górnicza oraz SSE Tarnobrzeg-Stalowa Wola. Wstępnych 20 lokalizacji będzie w podane do wiadomości do końca roku. - Kto nie inwestuje w nowoczesną energetykę, ten będzie zmagał się z niewydajną gospodarką - powiedział prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek.
Podczas konferencji w siedzibie Orlenu obecny był premier Mateusz Morawiecki, prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oraz prezes Synthosu Michał Sołowow.
Wstępne lokalizacje SMR w Polsce
Daniel Obajtek przekazał wstępne lokalizację małych reaktorów jądrowych, to: Warszawa, Kraków, Włocławek, Ostrołęka, Stawy Monowskie, Dąbrowa Górnicza oraz Tarnobrzeg-Stalowa Wola. Wszystkich około 20 lokalizacji będzie w podane do końca roku.
Szef Orlenu zastrzegał, że miejsca te będą musiały być poddane trwającym ok. dwa lata badaniom i konsultacjom z samorządami. – Kolejne wstępne lokalizacje zostaną podane pod koniec roku – dodał.
Rocznie na SMR zaoszczędzimy od 100 do 200 mln euro
– Rocznie dzięki jednego SMR zaoszczędzimy od 100 - 200 milionów euro na uprawnieniach do emisji do CO2 – wyliczał szef rządu. Premier zaznaczył również, że SMR-y to większe dochody dla gmin, nie tylko dla dużych ośrodków miejskich, ale i tych mniejszych.
– Elektrownia SMR wymaga 10 proc. miejsca, ile potrzebne jest dla dużej elektrowni. Tanie, stabilne i bezpiecznie, to źródła energii, którą potrzebujemy. To będzie nowe otwarcie energetyczne, z którym przyjdzie transfer technologii – dodał Morawiecki.
– Po to stworzyliśmy multienergetyczny koncern, by inwestować w transformację energetyczną. Kto tego teraz nie zrobi, będzie w przyszłości zmagał się z niewydajną gospodarką – zaznaczył z kolei Daniel Obajtek.
– To jest 30 proc. niższy koszt energii, to są alternatywy dla stref przemysłowych oraz dla naszego wodoru – dodał.
Polska drugim państwem na świecie, gdzie powstaną SMR-y
Daniel Obajtek jeszcze przed konferencją zwrócił uwagę, że Polska będzie drugim państwem po Kanadzie, gdzie powstanie reaktor SMR (mały jądrowy reaktor modułowy). – Myślę, że ten reaktor powstanie na przełomie 2028-2029. To jest dobra informacja dla całej gospodarki. To jest bardzo szybkie tempo – ocenił Obajtek. Zaznaczył, że małe reaktory nie wykluczają inwestycji w duży reaktor. – To jest energetyka jądrowa, która się uzupełnia. Można to szybko budować.
Poinformował również, że w inwestycjach w SMR wezmą udział polskie firmy. – To jest około 300 firm, które będą zaangażowane w procesy inwestycyjne.
Niskie ryzyko awarii
Wiceminister klimatu Anna Łukaszewska – Trzeciakowska w czasie debaty "Energia, bezpieczeństwo, rozwój" powiedziała, że "pozwoliłaby wybudować reaktor SMR nawet przy moim domu". Jest to związane z niskim ryzykiem awarii. Amerykańska Komisja Dozoru Jądrowego zgodziła się, żeby strefy planowania awaryjnego wokół małych reaktorów modułowych SMR, mogły być mniejsze od tych obowiązujących przy reaktorach klasycznych.
Ta decyzja była przełomowa, ponieważ w przyszłości może ona przyspieszyć rozmieszczanie SMR-ów lub innych zaawansowanych reaktorów. – Ciepło generowane w małych elektrowniach jądrowych rozproszonych w całym kraju, może być przekazywane do miejskich systemów ciepłowniczych i dostarczane do mieszkańców. SMR są stworzone dla lokalnych społeczności – oznajmiła wiceminister.
Wiceprezes OSGE Dawid Jackiewicz podczas debaty redakcyjnej Salon24 tłumaczył, że w tych lokalizacjach przeprowadzono już wstępne badania, które potencjalnie spełniają warunki konieczne do postawienia tam bloków energetyki jądrowej. – Teraz czeka nas wielomiesięczny proces badań sejsmologicznych, hydrogeologicznych, środowiskowych i dopiero zakończenie tego procesu pozwoli na odpowiedź czy dana lokalizacja spełnia wszystkie wymagane prawem polskim i europejskim regulacje, które są wymagane do budowy elektrowni jądrowych – dodał.
MP
(Premier Mateusz Morawiecki i prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Fot. Salon24)
Czytaj dalej:
