Orlen dąży do dekarbonizacji. Miliardy na "zielone" inwestycje

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Grupa ORLEN zapowiada rekordowe inwestycje o wartości nawet 350 miliardów złotych. Znaczna część środków ma trafić w rozwój projektów energetycznych na Morzu Bałtyckim oraz w transformację i dekarbonizację polskiej energetyki. Poza tym, do 2035 roku koncern przeznaczy 180 miliardów złotych na zieloną transformację, w tym 40 miliardów na modernizację sieci dystrybucyjnych.

350 miliardów złotych na inwestycje ORLEN-u

Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie przedstawiciele Grupy ORLEN zapowiedzieli największy w historii pakiet inwestycji. Karol Wolff, dyrektor Biura Strategii i Transformacji Strategicznej ORLEN, przekazał, iż łączna kwota planowanych nakładów wyniesie od 320 do 350 miliardów złotych. Z kolei aż 40 proc. tej sumy ma zostać przeznaczone na projekty nisko- i zeroemisyjne, obejmujące m.in. energetykę odnawialną, rozwój sieci energetycznych oraz inwestycje na Morzu Bałtyckim.

– Te środki nie tylko przyczynią się do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również przyspieszą proces dekarbonizacji gospodarki – podkreślił Wolff.

180 miliardów na transformację i dekarbonizację

Sławomir Staszak, członek zarządu ORLEN ds. energetyki i transformacji energetycznej, wspomniał o tym, że do 2035 roku koncern zainwestuje 180 miliardów złotych w transformację energetyczną i dekarbonizację, z czego 40 miliardów złotych trafi bezpośrednio na modernizację sieci dystrybucyjnych.

– Transformacja nie jest sztuką dla sztuki. Powinniśmy pełnić rolę służebną wobec polskiej gospodarki – powiedział Staszak. – To niesamowite nakłady inwestycyjne w technologie, które zbudują miks energetyczny kraju, odpowiadający na zmieniające się czasy – dodał.

Według przedstawiciela ORLEN-u, w perspektywie kilkunastu lat całkowita wartość nakładów na działalność operacyjną i inwestycyjną może sięgnąć nawet 380 miliardów złotych. 


Zielona transformacja i bezpieczeństwo energetyczne

Podczas panelu "Polski hard case transformacji energetycznej” uczestnicy dyskutowali o wyzwaniach związanych z budową nowoczesnej i bezpiecznej energetyki w Polsce. Minister energii Miłosz Motyka zwrócił uwagę, że transformacja jest procesem trwającym od lat, obejmującym zarówno wielkie koncerny, jak i obywateli.

– Zbyt często mówimy o transformacji jako o czymś, co budzi strach. Tymczasem jest to proces, który już trwa – mówił Motyka. – Wzrost liczby instalacji fotowoltaicznych w Polsce pokazuje, że rozwój energetyki obywatelskiej przekroczył najśmielsze oczekiwania. Teraz musimy inwestować m.in. w magazyny energii – dodał.

Paneliści zgodnie podkreślali, że transformacja generuje wysokie koszty, ale jest niezbędna dla utrzymania konkurencyjności polskiego przemysłu. – Musimy odpowiedzieć na pytanie, które źródła energii zapewnią równowagę między efektywnością ekonomiczną, bezpieczeństwem energetycznym i konkurencyjnością – zaznaczył Staszak.


ORLEN i niskoemisyjne źródła energii

Wypowiedzi przedstawicieli ORLEN-u wskazują, że koncern zamierza odgrywać kluczową rolę w procesie transformacji energetycznej Polski. Planowane inwestycje w niskoemisyjne źródła energii, rozwój infrastruktury sieciowej i morskie farmy wiatrowe mają stanowić fundament nowego miksu energetycznego.

– Mówimy o kwotach, które napędzają system, cały krwiobieg polskiego przemysłu – podsumował Sławomir Staszak.  

Fot. ORLEN 

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka